French-housowy duet The Third Twin

Przyznam szczerze, że nie miałem pomysłu jak zacząć ten
artykuł bo jak pisać o kimś o kim tak naprawdę nie wiadomo nic.
Dosłownie nic! Plotka rządzi światem to wiadomo nie od dziś, ale
wokół tej sprawy narosło ich tyle, że z czasem każda informacja
związana z tym tematem wzbudzała uśmiech na twarzy i traktowana
była z wielkim przymrużeniem oka.

„Ale o co chodzi?!” – spytacie, do rzeczy więc. Mowa tu o The
Third Twin, czyli bardzo młodej formacji DJ i producentów rodem z
Francji. Skąd wokół nikomu nieznanego duetu tyle szumu i tajemnicy
jednocześnie?

Cała historia zaczyna się na początku 2010 roku kiedy to w
Internecie pojawia się kilka nagrań TTT zapowiadających
debiutancki album ‘Homemade’, ale co w tym niezwykłego
zapytacie? W zasadzie nic, jednak świat muzyki elektronicznej
zawrzał. Słuchając poszczególnych kawałków na myśl przychodzi
jedno – Daft Punk!? To prawda, kawałki są mocno osadzone w
stylistyce legendarnych Francuzów. Dużo mocno przesterowanych
wokali, elektryczne dźwięki poprzeplatane z soczystymi melodiami,
słowem – Daft Punkowy french-house! Dodatkowego smaczku całej tej
sprawie nadaje fakt, że w tym czasie „Dafci” są w trakcie
tworzenia soundtracku do TRON. „Oficjalna” plotka brzmiała
następująco: „TTT to Daft Punk, tyle że występujący pod
zmienionym aliasem i wydający kawałki, które zostały odrzucone
przez Disney jako kolejne tracki do TRON, argumentując tym, że są
zbyt elektroniczne.” To w dużym skrócie, bo pomysłów było
więcej. Jedną z ciekawszych teorii było to, że członkowie TTT są
blisko spokrewnieni z Guy Manuelem (jeden z członków Daft Punk).

To tyle teorii spiskowych, plotek i spekulacji, czas na fakty!
Dowiedzmy się czegoś więcej o tajemniczych bliźniakach, kim są i
co chcą osiągnąć poprzez swoją muzykę. Jaka jest prawda i skąd
ta aura tajemniczości?

Drop Beats Not Bombs chciałoby podziękować za możliwość
przeprowadzenia wywiadu z wami! Czy moglibyście się krótko
przedstawić naszym czytelnikom? Kim jesteście?

[Yvan]: The Third Twin to dwaj, 23-letni bliźniacy – Yvan i
Virgile. Jesteśmy producentami muzyki elektronicznej, ale nie
koncentrujemy się jedynie na samych dźwiękach związanych z tą
właśnie muzyką. Można powiedzieć, że The Third Twin stara się
przekazywać podstawowe emocje poprzez muzykę naszych początków,
naszego Wszechświata, siłę człowieczeństwa. Jesteśmy
zafascynowani podstawowymi dźwiękami natury. Prozaiczny spadek wody
odbieramy jako melodię. Kochamy bardzo proste dźwięki.

Na początek ustalmy jedno. W jakim stopniu jesteście ze sobą
spokrewnieni? Jesteście bliźniakami czy nie? Zakładając, że
bliźniętami, to który jest tym złym, a który dobrym?

[Virgile]: Jesteśmy w 100% identyczni, mamy „to samo” DNA.
Dobro i zło? The Third Twin starają się działać jako miks obu
tych emocji. Dobro i zło są względne dla nas. Pokazujemy w ten
sposób swój utylitaryzm.

Jak wyglądały początki The Third Twin, kiedy zaistnieliście w
muzycznym świecie? Gdzie to wszystko się zaczęło?

[Yvan]: The Third Twin narodził się rok temu. Od dzieciństwa
zawsze byliśmy bardzo muzykalni. Graliśmy na klawiszach i gitarze.
W naszym domu można było znaleźć gitarę, keyboard i stary sprzęt
DJ-ski. Zwykliśmy słuchać muzyki ojców francuskiego disco. Muzyka
disco było bardzo ważnym elementem naszej muzycznej edukacji. W
okresie dojrzewania, zaczęliśmy eksperymentować z trip-hop i
acid-house i wreszcie muzyka techno. Obecnie koncentrujemy się na
electro-french-housowych dźwiękach i i konsekwentnie rozwijamy nasz
projekt właśnie w tym kierunku.

W ostatnich miesiącach było wiele pytań, kim jesteście… Wy
ciągle powtarzacie to, że wasza tożsamość pozostanie tajemnicą;
że to nie ma znaczenia kim się tak naprawdę jest. Wyjaśnijcie to,
proszę!

[Virgile]: Tak, ludzie pytają naszego rzecznika o „Euphoria
# 7″oraz o formację The Third Twin … Naszym fanom odpowiada
nasza anonimowość, nie dbają o naszą tożsamość. Nie jesteśmy
zainteresowani osobistymi wątkami z naszego życia, jeśli nie są
one związane z muzyką. Myślę, że nasza muzyka mówi sama za
siebie.

Powiedzieliście w KTRU Rice Radio, że: „TTT ma na celu
zmianę idei tego kapitalistycznego systemu”. Obserwując fakty
i to co zostało zaprezentowane, można było przypuszczać, że TTT
to Daft Punk. Sfrustrowane Daft Punk, które nie ma możliwości
wydania „ tak zwanych odrzuconych kawałków” zrobionych dla
Disney’a, pokazując nam, że kapitalizm krępuje nas niewidzialnym
łańcuchem. Zysk ponad wszystko. Więc odpowiednim pytaniem jest
tutaj dlaczego tożsamość TTT pozostaje anonimowa?

[Yvan]: Tożsamość The Third Twin musi zostać anonimowa,
ponieważ jest to pierwszy krok, aby zapewnić przetrwanie projektu.
Zawsze staramy się ukryć tego rodzaju rzeczy, aby uniknąć
łączenia idei do indywidualnych potrzeb.

Tworzenie przez anonimowość jest trudne, zwłaszcza w
Internecie. Dlaczego nie pójść na łatwiznę i stworzyć czegoś w
oparciu o jakieś potężne nazwisko producenta lub DJ? Pozwoliłoby
to na oszczędność czasu konieczną przy uruchamianiu od zera
projektu TTT; stworzyć coś jeszcze większego w znacznie szybszym
tempie.

[Virgile]: The Third Twin nie zależy na popularności. Jesteśmy
zainteresowani naszą muzyką i naszym przesłaniem. Społeczeństwo
to wie i szanuje , będziemy tak postępować aż do końca.

Przygotowujecie się do trasy. Którego występu nie możecie się
doczekać? Dlaczego?

[Yvan]: Z przyjemnością odwiedzimy Włochy. Zagrać coś bardzo
nam bliskiego i osobistego – disco na przykład. Włoska
publiczność kocha disco, są przy tym bardzo entuzjastyczni i cenią
to.

Jak przygotowujecie się do występu na scenie? Możecie nam
powiedzieć jakie emocje wam towarzyszą? Co się dzieje w waszych
głowach? Co przychodzi na myśl kiedy jesteście za kulisami po
występie?

[Virgile]: Przed każdym show, mamy poczucie szczególnej,
abstrakcyjnej łączności. Mój brat i ja stajemy się jedną osobą
w trakcie występu, jeden mózg koordynowany przez siłę naszych
fanów. Po koncercie czujemy się tak dobrze. To tak, jakby wszystkie
emocje skumulowały się w naszych duszach! To coś naprawdę
wyjątkowego!

Czy macie jakieś niezwykłe rytuały, co musicie zrobić przed
audycją w Internecie lub na koncercie?

[Yvan]: Kiedyś piliśmy Euphoria # 7. To doskonały sposób na
nawiązanie bardziej emocjonalnego kontaktu z publicznością.
Odbieranie emocji jest intensywniejsze.

Czym jest muzyka według The Third Twin?

[Virgile]: Muzyka The Third Twin ma być zsynchronizowana z
ludźmi, to coś, co nas łączy, co czyni nas silniejszymi. Muzyka
to logika, rozum, doczesna i przestrzenna geometria. To wszystko
można sobie wyobrazić albo i nie.

Jakieś wskazówki i rady, które chcielibyście zostawić dla
naszych czytelników przed wyjazdem?

[Yvan]: Chcemy podziękować wszystkim fanom TTT za wsparcie które
nam dają. Oddajecie nam całą swoją energię do dalszej pracy nad
kolejnymi projektami. Dziękujemy bardzo!

Dziękujemy za wasz czas! 

Wywiad udzielony dropbeatsnotbombs.com 13 kwietnia bieżącego
roku.

Tajemniczy wizerunek, nazwa pierwszego albumu brzmi podobnie jak
nazwa pierwszego albumu Daft Punk, etc. Podobieństw można
znaleźć jeszcze kilka, przypadek czy celowe działanie? Mamy tu
pewien paradoks: panowie z TTT uparcie twierdzą, że chcą pozostać
anonimowi, kompaktowi, niszowi, ale swoim mniej lub bardziej
świadomym działaniem zaprzeczają sami swoim ideom. Jedno jest
pewne, chcąc czy nie sukces już osiągnęli bo są już na ustach
całego elektronicznego świata. Bądź co bądź kojarzeni z
legendami tejże muzyki.

Aktualnie pracują nad nowym albumem 'LIVE’ (też myślicie o
Alive?)

I na sam koniec oficjalne oświadczenie Daft Punk:

„Uwagę managementu Daft Punk zwróciły materiały prasowe
organizatorów hiszpańskiego Arenal Sound Festival, z których
wynika, że zespół The Third Twin jest „bezpośrednio
powiązane” z Daft Punk. Jest to zupełna nieprawda. Prasowe
informacje na ten temat opierają się jedynie na plotkach, zamiast
na faktach. Daft Punk w żaden sposób nie jest powiązane z The
Third Twin, a organizatorzy Arenal Sound Festival reklamują koncert
fałszywymi pozorami. Chcemy być pewni, że fani Daft Punk nie są
wykorzystywani przez organizatorów tego kłamliwie reklamowanego
koncertu i zdecydowanie polecamy, aby nie kupować biletów na
festiwal z oczekiwaniem na koncert Daft Punk, pod oryginalną nazwą
bądź jakimkolwiek pseudonimem.”