Bluetooth plus system równa się DVS
W świecie cyfrowych technologii chyba nigdy nie jest tak, że nie
można wymyślić czegoś nowego. Jednym z takich przykładów jest
prototypowe urządzenie stanowiące swego rodzaju zestaw słuchawkowy
bluetooth, połączony z systemem gramofonowym, eliminujący konieczność przewodowego podłączania komputera przy zastosowaniu systemu DVS.
Na tę chwilę traktować to należy tylko i wyłącznie jako
ciekawostkę. Pomysłodawca projektu, Leon Codrington, prezentuje co
prawda funkcjonalny egzemplarz takiego zestawu, który we współpracy
z komputerem działa w sposób identyczny ze znanymi nam
rozwiązaniami – z wyłączeniem konieczności zastosowania
dodatkowego interfejsu audio podłączanego przewodami między mikser a gramofon.
Pierwszy model pozwala na zejście do dziesięciu milisekund
opóźnienia, przed pojawieniem się problemów ze stabilnością.
Wiele danych w cyfrowej rzece upłynie, nim światło dzienne ujrzy
ostateczna wersja nienazwanego jeszcze sprzętu. Chyba, że wśród
czytających teksty dotyczące go znajdą się inwestorzy…
Dobry pomysł czy zły? I czy można w świecie cyfrowej emulacji
winyli jeszcze w ogóle wymyślić cokolwiek innego?
