Cytat tygodnia prosto z kawałka nr 1 na Beatporcie
Kto jeszcze nie słyszał numeru Olivera $ „Doin’ Ya Thang”, czas nadrobić, bo numer bardzo fajny. Tłusty, groovy, funky, funky. I do tego pozytywny, z poczuciem humoru.
Olivier zsamplował w nim fragment tego, co mówił podczas swojego seta w Manchesterze sprzed wielu lat niejaki Moodymann. Czylo de facto to jego stary cytat, a nie nowy cytat twórcy aktualnego numeru jeden na Beatporcie.
Co się dzieje? Przez pierwsze półtorej minuty mamy bicik, a potem słyszymy nagle „Zaraz, zaraz. Pieprzyć to. (kawałek się zwalnia i zatrzymuje). Pieprzyć to gówno. Muszę włączyć to pieprzone nagranie jeszcze raz od początku. Momencik. Pieprzyć to gówno. Puszczamy jeszcze raz (rusza). OO, tak jest, i o to chodzi. O, taaak. Czy państwo dobrze się bawicie? (odgłosy z sali: Yeeah!).
Potem mówi parę innych rzeczy, ale nas interesuje to, co się dzieje od 03:40.
„Nie wiem co wam teraz zagrać. Powiem wam, co zrobię. Wiecie, co mam na moich gramofonach? Co chcecie usłyszeć? Mamy dwie kategorie – mamy dobre gówno (good shit) i to inne gówno (that other shit). Ja już nie będę grał mojego gówna więcej. Słyszałem to wiele razy. Powiem wam coś: pieprzyć to! Chcę, żebyście mi dali CD albo winyl od jakiegoś talentu stąd. Pieprzyć resztę świata, pieprzyć tych motherfuckers. Chcę coś stąd! Co ty tu masz, kasetę? Cholera, kasetę? Kasety nie dam rady… A ty co masz? On chce, żebym zagrał Chic. No to zagramy teraz Chic…”
Posłuchajcie, a na pewno uśmiech pojawi się na Waszych twarzach:)