Moguai i jego przełomowy pomysł nie tylko w mp3
Kiedyś przede wszystkim postać związana z niemiecką sceną kojarzoną z Love Parade czy Mayday, aktualnie pupil Deadmau5a, wydający w jego labelu Mau5trap.
Nowe oblicze Moguaia poznaliśmy w zeszłym roku dzięki wydanej u Deadmau5a płycie długogrającej. Rok 2011 również rozpoczął „na świecy”. Kawałek „Optinuum” błyskawicznie podbił klubowe listy, dotarł na szczyt zarówno progresywnej listy Beatportu, jak i ogólnego TOP 100. Kolejny strzał to był numer „Beat of the Drum” nagrany z Sofi, jeden z hitów WMC w Miami, z epki wzbogaconej o remiksy m.in. Afrojacka i Underworld.
W marcu ukazała się kompilacja „Lyve from Beta”, która narobiła sporo zamieszania na rynku. Muzyczne propozycje na niej zawarte to jedno, ale głównie zwrócono uwagę na to, co dołączono ekstra. Mianowicie były to wszystkie elelementy abletonowego seta Moguaia, którego zapisem jest ów miks. Inicjatywę oceniono jako „interaktywność w doskonałej postaci” – każdy może wziąć części składowe seta i pobawić się nimi na swój sposób.
Jak mówi sam zainteresowany: „Chciałem zainspirować moich słuchaczy i napełnić ich dodatkową pasją. Podzielenie się tymi plikami może być świetnym prezentem dla kogoś, kto właśnie zaczyna przygodę z didżejskimi softwarami. Dla moich fanów to świetna okazja, by wziąż moje pliki i dodać od siebie nieco innowacji”.
Dokładnie wczoraj swoją premierę miała płyta CD z tym materiałem. Kto jeszcze nie złapał plików mp3, teraz może zaopatrzyć się w fizyczny nośnik. A sam Moguai ze świeżym materiałem powoli zbliża się do Polski, już 9 lipca zagra w Gdańsku na Global Gathering Polska 2011!