Recenzje

Oakenfold zaskakuje, Cosmic Gate odświeża

Wśród trancowych nowości z ostatnich dni znaleźliśmy dwie, które powinny Was zainteresować. Z dwóch różnych powodów.



Po pierwsze Paul Oakenfold wraca do trancowych, a właściwie psytrancowych korzeni. Już jego ostatnia kompilacja dawała nam do zrozumienia, że chwilowo koniec z popem, koniec z progresywnymi housami i innymi brzmieniami, wokół których oscylowały jego sety z ostatnich lat. Weteran postanowił przypomnieć młodzieży, jak powinien brzmień pędzący, szalony trance o psytrancowych korzeniach. Wielkie zaskoczenie – sprawdźcie „Full Moon Party”, ostatni release z jego wytwórni Perfecto.



Tymczasem najnowszy numer Cosmic Gate powinien Was zainteresować z powodu nostalgii za starym sztosem Jurgena Vriesa (swoją drogą ciekawe dlaczego numer nie nazywa się remiksem Cosmic Gate do kawałka Vriesa?). W breakdownie właściwie nic się nie zmieniło, kosmici dorzucili tylko nowoczesny, modern trancowy beat. Inwencji niewiele, ale znany z wielu eventów sprzed lat klasyk pewnie z powodzeniem wróci na parkiety.




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →