Dwie polskie nowości techniczne

Macie przed sobą dwie, tłuste jak golonka, propozycje z labela OBRec. Dwóch polskich producentów, dwie EPki, sześć kawałków, jeden remix, dwa gatunki (co prawda, dosyć bliskie sobie) i w końcu: jeden wydawca, dobrze już Wam znany, Oscar Burnside.

Pierwsze danie serwuje nam Filoov.Z muzyką związany od bardzo dawna, ale niezmiennie wierny minimalowym dźwiękom. EPka, którą macie możliwość posłuchać (poniżej dostępny odsłuch z soundcloud), to jego najświeższa propozycja, pt: „Hotel Never Gone Sleep”, na którą składają się kolejno: Left, Reverence oraz Night Porter. Ciekawa koncepcja, mocne wykonanie i mroczny klimat, to wszystko sprawia, że słuchacz wręcz tonie w dźwiękach.

Danie numer dwa, to niezwykle ciekawa propozycja od Marrela, pt: „Corruption”. Tytułowy kawałek robi niewątpliwie największe wrażenie, na szczęście reszta materiału śmiało dotrzymuje mu kroku. (Zawiera on trzy kawałki: Corruption, Surprise oraz ponownie Corruption, jednak na tej pozycji zremixowane przez Black Smoke). Zanim Marrel trafił do labelu OBRec podobnie jak Filoov miał za sobą mnóstwo innych doświadczeń muzycznych, jak choćby różne audycje radiowe, wygrane konkursy djskie, czy wydane produkcje.

Jak tym razem Panowie poradzili sobie z wymagającym uchem słuchacza? Posłuchajcie i oceńcie sami, bo warto.