Jeden z polskich tranców roku?
Możecie się z tym nie zgodzić, ale postanowiliśmy zaryzykować takie stwierdzenie, bo naszym zdaniem to prawdopodobnie jeden z najciekawszych trancowych numerów, jakie kiedykolwiek się pojawiły. Nie tylko w roku, ale w ogóle.
Od razu przepraszamy Mike’a Sonara i szefa wytwórni AVA Andy Moora, że z premedytacją nie napiszemy prawie ani słowa o drugim kawałku na epce (sprawdźcie dość klasycznie brzmiący „Surya” sami i sami napiszcie jak się podoba). Robimy to jednak specjalnie, żeby zwrócić uwagę wszystkich na kompozycję „Reborn”, która podbiła nasze serce już przy pierwszym przesłuchaniu.
Zresztą nie tylko nasze – to w tej chwili jedyny polski numer w TOP 30 Beatportu. W pełni zasłużenie. Zakładamy się o cokolwiek, że pójdzie jeszcze wyżej. „Reborn” to niezwykle zgrabne pomieszanie nu trancowych klimatów a’la Kyay & Albert, nieco electrycznego brzmienia a’la „Rebound” i jeszcze może progresywnego stylu Michael Cassette?
Nieważne. Najbardziej istotne jest to, że wszystko tu gra jak należy, wszystko pięknie pasuje, chodzi i pulsuje, a melodia zapada w pamięć jak rzadko która. Jest energia i muzyczna radość, pełen pozytyw pod każdym względem, światowa rzecz Made in Poland. Gratulacje!