Benno de Goeji vs. Within Temptation
Wszystko wskazuje na to, że połowa duetu Rank 1, współtwórca wielu przebojów Armina van Buurena czy Jochena Millera już niebawem przeprowadzi się z Holandii do USA, zamieszka w Hollywood i będzie robił nowy album Jennifer Lopez. A może wybierze wyspy Brytyjskie i będzie wolał pomagać w tworzeniu nowego krążka Kylie Minogue?
Pewnie nikomu z Was ten numer się nie spodoba, wszak niewiele ma wspólnego z dotychczasową twórczością Benno, potraktujmy to jako ciekawostkę i skok w bok, ale prawda jest taka, że słucha się tego z bólem. Po części z powodu wokalistki Within Temptation i samej piosenki – aż trudno uwierzyć, że ten kawałek w oryginale pochodzi przecież od rockowej grupy. Brzmi raczej jak przebój Kim Wilde z lat 80.
To zresztą bodaj jedyny, ewentualny plus „tego czegoś” – stylizacje na lata 80. są wciąż „cool”, wyśmiewana wcześniej dekada kiczowatych disco-popowych hitów przeżywa drugą młodość, nostalgia to mocna siła! Jak w większości takich kawałków, balansujących na granicy, trudno ocenić, czy świat oceni je jako „sympatyczne” czy bez wahania wyrzuci do kosza…Jak jest u Was? Da się tego słuchać czy wytrzymaliście najwyżej do połowy?