Płyta tygodnia: Toolroom 2011
Szef Toolroom Records Mark Knight kompilując tę składankę musiał pomyśleć, że jest bardzo dumny z osiągnięć swojego labelu w tym kończącym się roku.
„Best of Toolroom Records 2011” to żywy dowód na to, jak mocną pozycję na światowym rynku ma jego wytwórnia. Mamy mu 33 kawałki, z których znacie dobrze pewnie co najmniej połowę. Co najmniej połowa z tej połowy to były potężne przeboje. Co ciekawe – utrzymane w bardzo różnych stylach muzycznych – wystarczy zestawić obok siebie „Sinnermana” z „Metrum”, albo Mathiasa Tanzmanna z Richardem Dinsdale’em.
Skoro już jesteśmy przy nazwiskach – który inny label na świecie może wydać podsumowującą rok kompilację, na której znajdziecie Umka obok Knighta, Fedde Le Granda obok Belocci, Florence & The Machine obok Coldplay, Pete’a Tonga obok Todda Terry’ego, Johna Dahlbacka obok Tiesto?
To był udany rok dla Toolroom, o czym dobitnie świadczy to zestawienie. Mark Knight będzie musiał się mocno napracować w 2012, żeby choć zbliżyć się do tego wyniku.