DJ W dziękuje!
Gdy pierwszy raz stawał na szczycie
rankingu FTB, był to dla niego ogromny szok. Przedwczoraj też był
mocno zaskoczony, że znów jest numerem jeden. DJ W – chyba jedyny
polski DJ, którego usłyszycie zarówno w klubie X-Demon Zielona
Góra, jak i w klubie Luzztro w Warszawie. Wszechstronny i wciąż
rozwijający się zarówno technicznie, jak i muzycznie DJ.
Poprosiliśmy Wojtka o kilka słów po
kolejnym ogłoszeniu wyników FTB DJ TOP 2011. Oto, co nam i Wam
powiedział:
„To była jedna z takich nocy, dla
których warto żyć. Nowe, wspaniałe miejsce pełne fantastycznych
ludzi, którzy stworzyli nieziemski klimat – można? Można! Jeśli
chodzi o ranking, to po raz kolejny zabrakło mi „na pudle”
Czubali i Catz N Dogz’ów, którzy tak naprawdę powinni być na moim
miejscu. Oczywiście bardzo się cieszę, że nadal jestem lubiany, i
lubiana jest muzyka, którą gram – z całego serca za wszelkie
przejawy owej sympatii DZIĘKUJĘ. Jednak nic to nie zmieni w moim
postrzeganiu tego, co ważne i ważniejsze, zresztą o tym, co ważne
bardzo szybko przypomniały mi moje dzieci, które rzuciły mi się
na szyję po powrocie do domu :)”.

