W studiu u Seana Tyasa

Specjalnie dla strony Music Radar urodzony w USA, a mieszkający w Szwajcarii trancowy producent i DJ zrobił kilka zdjęć swojego skromnego studia. Jak prezentuje się wyposażenie, dzięki któremu gwiazda Trance Xplosion 2012 potrafi wysmażyć dźwięki, które poruszają tysiące fanów na całym świecie?

1. Studio mieści się w piwnicy i jest w każdym miejscu wygłuszone wykładziną, która „przydaje się, kiedy Logic padnie i nie zachowa mi danych, nad którymi pracowałem przez godziny, nie muszę walić pięścią prosto w ścianę”.
2. 3 monitory („standardem są dwa, ale nie lubiłem patrzeć w lewo w aranżację, gdy mikser miałem po prawej”)
3. Klawiatura MIDI Novation Remote 49SL MKII
4. Mikrofon sE Electronics 2200 2a (raczej do nagrywania audycji)
5. Syntezator Novation Nova („kocham, limitowana, biała wersja, świetny filter i chorus”)
6. Syntezator Roland JP-8000 („nie mogę się go pozbyć, choć rzadko używam, wartość raczej sentymentalna”)
7. Odsłuchy KRK VXT8 („niezwykła dbałość o szczegóły, zwłaszcza w średnich pasmach”)
8. Access Virus TI Snow („miałem wcześniej też klawiaturę, ale potrzebowałem miejsca na stole”)
9. Mac + Stanton SCS4.DJ: „Mac do internetu, Stantony do testowania nowych tracków i sprawdzania, jak się miksują”
10. Strefa bałaganu (sprawdźcie sami).

http://www.musicradar.com/news/tech/me-in-my-studio-sean-tyas-523086/2