DJ zabił klubowicza
Atlanta Journal Constitution i Channel
2 Action News podali, że w połowie stycznia w klubie Rockafella w
Fulton County w USA doszło do niecodziennego wypadku, w który
zamieszani byli DJ wspomnianego klubu i młody człowiek odwiedzający
to miejsce.
Incydent zdarzył się pośrednio z
powodu, o którym może coś powiedzieć prawie każdy DJ świata.
Zapewne również wielu z Was.
Do grającego na imprezie Johnny
Jacksona III, znanego jako DJ Outlaw, podszedł klubowicz z płytą
CD i poprosił, żeby DJ zagrał kawałek, który na danej płycie
się znajdował. DJ odmówił, a zdenerwowany klubowicz zaatakował
go za to, po czym został wyproszony z klubu. Następnie panowie
spotkali się na parkingu, gdzie DJ Outlaw oddał do irytującego
klubowicza pięć śmiertelnych strzałów.
Jak widać w newsie poniżej, jego
adwokat twierdzi, że stało się to w ramach samoobrony.
http://www.wsbtv.com/news/news/local/dj-argues-he-killed-man-outside-nightclub-self-def/nHX2q/