Daft Punk, Adele i … emeryci
Co prawda dopiero zaczyna się szalony, bardzo ciepły i zapewne imprezowy dla Was weekend, ale my już teraz mamy propozycję na niedzielny chill out. Klasyczny, delikatny kawałek Daft Punk „Something About Us” został połączony z wielkim przebojem Adele i wyszedł z tego naprawdę sympatyczny i smakowity kąsek – tym bardziej, że oryginalny wokal też został pozostawiony, w związku z czym mamy wrażenie obcowania z damsko-męskim duetem.
To taka ciekawostka przy okazji grubszego newsa, że „prawdopodobnie jeszcze w czerwcu” ukaże się nowy album kultowego francuskiego duetu! Znając marketingowe zdolności Daft Punk to pewnie pierwsza z wielu zapowiedzi i czeka nas wiele innych, sprzecznych ze sobą, a potem wielokrotne przekładanie premiery, ale może tym razem będzie inaczej?
Jedno jest pewne – panowie do tworzenia nowych kompozycji podchodzą bardzo poważnie – wcześniej informowaliśmy o jego współpracy z Nile’em Rodgersem z grupy Chic, teraz o wspólnym pisaniu piosenek mówi w wywiadzie Paul Williams, zdobywca Oscara za muzykę filmową, twórca wielu „subtelnie i soulowo brzmiących” przebojów w latach 70.
Uwagę zwraca fakt, że w świecie zdominowanym przez młodzież śpiewającą młodzieżowe „kawałki” (często trudno je nazwać prawdziwymi piosenkami) Daft Punk siedzą nad materiałem z facetami mającymi odpowiednio 60 i 72 lata (!).

