News

Polskie perełki: Thomas Langner razy 4!

Nadrabiamy tegoroczne zaległości z Thomasa Langnera, który wydaje ostatnio nieco mniej muzyki, aniżeli jeszcze 2-3 lata temu, ale trzeba przyznać, że jakość jest pierwszorzędna. Przedstawiamy Wam 4 bardzo urokliwe produkcje, które wysmażył w ostatnich tygodniach.

Zacznijmy od epki wydanej najwcześniej, nakładem Dust Recordings. Mamy tu dwie propozycje, mocno się od siebie różniące. Obie są w stanie bez problemu rozruszać parkiety, ale nieco inne. „Break Me Down” to doskonały numer na imprezy housowe i tech-housowe – prawdziwie orzeźwiająca, pięknie płynąca i porywająca porcja muzyki house. Lekki, a przy tym energetyczny numer, fajnie się rozwija i świetnie buja! Druga rzecz „Dirty Talk” to coś z innej beczki – jest wolniej, w kliamcie nu disco, z oldschoolową wibracją, też smacznie. Polecamy mocno oba tracki!

Thomas Langner – Break Me Down (Dust Records)
Thomas Langner – Dirty Talk (Dust Records)

Teraz czas na dwa inne numery, które w ostatnim czasie znalazły się na dwóch składankach.  Pierwszy znalazł się na wydawnictwie „5ALiVE Sampler 3” i naprawdę wyśmienicie kołysze! Teoretycznie deepowa tkanka muzyczna jest tu podana w mocno parkietowej formie, ciekawa aranżacja, fajny wokal, super groove. Warto odsłuchać odpowiednio głośno. Na koniec ciekawostka z kolejnej kompilacji, tym razem z wytwórni Stranjjur. Tu znów, jak w przypadku „Dirty Talk”, mamy powrót do starego disco, kolejna urzekająca rzecz od Tomasza.

Trudno wybrać najciekawszy numer, który Wam najbardziej się podoba?

Thomas Langner – Dream Come True
05. Thomas Langner – Feel For You by Stranjjur



Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →