4 Strings wczoraj i dziś!
4 Strings to przez wiele lat był duet – Carlo Resoort i Jan De Vos poznali się już w 1986 roku, przez całe lata 90. kombinowali z muzyką. Zanim osiągnęli wspólny sukces, na listy przebojów trafił kawałek, który Carlo stworzył razem z Pietem z Rank 1. Niektórzy z Was pewnie pamiętają ten klasyk z 1997 roku, nagrany jako Carlos „The Silmarilla”.


W 2000 udało im się wydać pierwszy wspólny numer „Daytime”. Nie był wielkim hitem, ale nie minął rok, a już takiego się doczekali. Chodzi oczywiście o „Take Me Away”, który doczekał się niezliczonej liczby przeróbek i remiksów, a w roku swojej premiery klip do kawałka często pojawiał się w telewizjach muzycznych.
W 2006 numer doczekał się pamiętnego remiksu w wykonaniu Sandera van Doorna pod aliasem Purple Haze, dzięki czemu z hukiem powrócił na trancowe imprezy.




Zanim przejdziemy do najnowszego utworu 4 Strings, zostańmy jeszcze w 2002 roku, kiedy to ukazał się track „Revelation”, już podpisany osobno 4 Strings vs. Carlo Resoort. Chwilę później już sam Carlo wydał dwa kolejne, mocno popularne głównie w Holandii i w Polsce utwory – „Remover” i „O Class”. Jak ich się słucha 10 lat później? Kto je katował przez wiele lat, kto katuje do dzisiaj?






A teraz przerywamy wspomnienia i sprawdzamy, co Jan De Vos proponuje nam w roku 2012. „Cheesecake”, podobnie jak pierwsze kawałki 4 Strings wydany w Liquid Recordings, przynosi nam dużą muzyczną zmianę – brzmienie jest nowoczesne, choć w breakdownie mamy powrót do przeszłości w stylu Lovestern Gallaktika Project, a główny temat przywołuje największy hit Zombie Nation.

