Jak się powinno robić reklamy słuchawek?
Oglądając najnowsze promo słuchawek Pioneera kilka razy naszła nas myśl, że stworzenie sensownej reklamy słuchawek to bardzo trudne zadanie. Jak sugestywnie oddać na filmie, że dane słuchawki są naprawdę dobre, lepsze od innych, że brzmienie jest krystalicznie czyste i tal dalej?
Czy wystarczy do tego wysokiej jakości dźwięk w podkładzie reklamy? Na pewno byłoby dużo gorzej, gdyby go nie było… Czy wystarczy do tego dobrze ubrany i przystojny mężczyzna? A może lepiej kobieta? Jak dobrać repertuar muzyczny, żeby dawał on publiczności do zrozumienia, że w tych nowych, super słuchawkach właśnie takie rzeczy brzmią bardzo soczyście?
Sprawdźcie sami promosa HDJ-1500, unowocześnionej wersji 1000, tym razem dostępnej również w czarnym kolorze. W podkładzie słyszymy numer Joachima Garrauda „We Are The Future”, znany już od roku. Tu nasuwa się kolejne pytanie – czy to dobry pomysł użyć w reklamie słuchawek kawałka sprzed 12 miesięcy? Czy raczej lepiej byłoby spróbować zaskoczyć jakims ultranowoczesnym i niespotykanym brzmieniem?
Gdyby Wam powierzono takie zadanie, jaki scenariusz reklamy didżejskich słuchawek byście zaproponowali?

