Westbam o Polakach
Z serdecznymi pozdrowieniami i specjalną dedykacją dla tych wszystkich, którzy z poniedziałku na wtorek, być może nawet od 18 do 9 rano szaleli na pięciu parkietach Westfallenhallen w Dortmundzie podczas Mayday 2012 Made in Germany. A także dla tych, którzy poświęcili czas między 21 a 6 rano na słuchanie bezpśredniej relacji w Radiu Planeta, którą wraz z Damianem Majerem miałem przyjemność prowadzić.
W trakcie transmisji udało się na miejscu porozmawiać między innymi z Chrisem Liebingiem, ATB, Moguai’em, Mr-em X, a także z Westbamem, który nad ranem zaskoczył nas swoją opinią na temat Polaków, z którą musimy się z Wami podzielić.
Powiedział: 'Mam niesamowity kontakt z Polakami, to moim zdaniem najbardziej mili ludzie w całej Europie. Dużo Wam zawdzięczam i zawsze ciepło o Was myślę. Przed chwilą rozmawiałem z przedstawicielami radia z Włoch, ale to co innego – im nie mam tylu sympatycznych słów do powiedzenia. Jestem oczywiście Niemcem, ale o Polakach myślę wyjątkowo – Niemcy nie zwracają takiej uwagi, nie pamiętają, że zrobiłeś coś dla nich. A Polacy owszem – do końca życia mają szacunek do kogoś, kto zrobił dla nich coś znaczącego, nie zapominają tego. Gdy Polak krytykuje mnie za występ, zwieszam głowę z pokorą, słucham uważnie i nie przestaję go szanować.
Jesteście bardzo miłymi i przyjacielsko nastawionymi ludźmi – niedawno byłem u Was i przez przypadek odjechałem ze stacji benzynowej bez płacenia – ja myślałem, że zapłacił kierowca, on myślał, że ja. Po 100 km zatrzymała nas policja, wyjaśniliśmy sprawę i w sympatycznej atmosferze wróciliśmy te 100 km i uregulowaliśmy wszystko. Głupi niemiecki policjant od razu uznałby nas za jakichś złodziei!’.
Na koniec Westbam dorzucił jeszcze zaskakującą deklarację: 'Polacy mają dla mnie tak szczególne miejsce, że nawet, jeśli nie będę już chciał i przestanę grać na Mayday w Dortmundzie, to nadal będę chciał grać na Mayday w Katowicach!’
