Nagła śmierć Samuela Guetty
Nazwisko Guetta kojarzy nam się tylko z jednym człowiekiem – Davidem. Tymczasem ci, którzy od lat wkręceni są w bardziej niszową muzykę tech-housową, powinni byli znać innego Guettę – Samuela.
Samuel Guetta podobno był kuzynem Davida Guetty (choć nie wszyscy to potwierdzają) i – jak donosi Mixmag – w ostatni czwartek został znaleziony martwy w swoim domu na Ibizie. Nie był ani DJ-em, ani producentem, ale ze światem muzyki tanecznej miał bardzo wiele wspólnego. Na Ibizie rezydował już od 1997 roku, tam też założył popularny klubowy serwis o housie, techno i tech-housie – Ibiza Voice.
To nie wszystkie jego zasługi, swego czasu wsławił się jako obrotny menedżer wytwórni należącej do Luciano czyli Cadenza Records, przez jakiś czas był też menedżerem samego Luciano. To on był głównym pomysłodawcą znanego Wam pewnie projektu Vagabundos, który ostatnie dwa sezony odbywał się w Pachy na Ibizie i w innych miejscach świata. To on stał też za prężnymi agencjami Freak N Chic i Unnececesary. Samuel Guetta miał 40 lat, zostawił żonę, córkę i syna, na razie nie wiadomo co było przyczyną jego śmierci.
