Porter Robinson vs. Alesso
Big roomowe brzmienia mają coraz więcej swoich bohaterów, niezwykle młodzi Porter Robinson i Alesso na pewno należą do czołówki tej sceny. Jeden z nich właśnie wypuścił swój nowy teledysk, drugi w ostatni weekend zaprezentował swoją nową piosenkę w labelu należącym do Sebastiana Ingrosso.
Porter Robinson dotychczas wsławił się między innymi głośną epką „Spitfire” i równie głośnym amerykańskim tournee Tiesto, podczas którego supportował wielką holenderską gwiazdę i przy okazji najlepiej zarabiającego DJ-a świata. Od tego czasu zagrał już na wielu wielkich scenach i jednym z momentów, który najbardziej pamiętają jego fani, było granie utworu (piosenki) „Language”. Kwestią czasu było stworzenie klipu do tego kawałka, sprawdźcie poniżej:


Alesso to z kolei współtwórca „Calling”, w którym razem z Ingrosso stworzyli jeden z największych przebojów „nowego house’u” z brzmieniem syntezatorów, z którego korzystają teraz wszyscy inni „big roomowcy”. Teraz ma szansę powtórzyć wielki sukces z piosenką „Years”. Z premedytacją używamy słowa „piosenki”, bo oba numery to właśnie bardzo piosenkowe rzeczy, które należy wrzucać do worka z „crossover” – mają szansę na sukces zarówno na dużych tanecznych imprezach, jak i na antenach niektórych rozgłośni radiowych. Zwłaszcza dotyczy to „Years” Alesso z mocno chwytliwą melodią wyśpiewaną przez Matthew Komę.

