Polski producent jak Oakenfold?
Jego pierwszy sukces to pojawienie się na składance „Vonyc Sessions 2009” Paul Van Dyka. Przez kolejne miesiące to właśnie PVD najczęściej wspierał poznańskiego producenta. Nivaya wspomina jeszcze dwie inne kompilacje Vandit, pobyt w TOP 10 miesiąca i kilku audycjach radiowych z cyklu „Vonyc Session”.
Po weekendzie z Global Gathering 2012 miał kolejny powód do radości – supportujący go wcześniej w swojej audycji panowie z duetu Aly & Fila zagrali jego „2303” na żywo na festiwalu. Napisał do nas w takich słowach: „Jestem bardzo szczęśliwy, że w końcu mogłem usłyszeć na własne uszy i zobaczyć na własne oczy jak ktoś z najwyższej ligi gra mój utwór na wielkiej imprezie. Wcześniej docierały do mnie głosy, że Paul Van Dyk grał kilkukrotnie móje utowry, jednakże nie miałem 100-procentowej pewności, dlatego niezmiernie cieszy mnie odbiór „2303” w kręgach „okołobrytyjskich”. – mówi Arkadiusz nagrywajacy jako Nivaya.
Skoro już mowa o kręgach okołobrytyjskich, wspomniany numer rzeczywiście może spodobać się fanom wyspiarskiego trance’u, bo jest szybki, konkretny, nieoglądający się na obecne mody, no chyba że modę na klasyczne acidowe motywy. Posłuchajcie i dajcie znać, jak się podoba – mocy temu kawałkowi na pewno nie brakuje!
