Kolejny festiwal przegrał z pogodą
Ciekawe, czy to już ostatnie tego typu wieści w tym roku? Który to już raz piszemy na ten temat tego lata? Sezon festiwalowy dobiega końca, niebawem koniec emocji muzycznych, ale też problemów organizatorów.
Tych w tym roku było na pewno więcej niż w latach poprzednich. Wszystko wskazuje na to, że tak właśnie zapamiętamy ten letni sezon na świecie, a wydarzenia ostatniego weekendu w Wielkiej Brytanii tylko to po raz kolejny potwierdzają. Tym razem pecha mieli organizatorzy i uczestnicy Creamfields, którzy musieli pogodzić się z odwołaniem trzeciego dnia festiwalu. Przegrali więc z pogodą na szczęście tylko 1:2.
Wszystko przez spore opady, przez które część terenu imprezy została zalana. Poza tym podtopionych zostało wiele dróg ewakuacyjnych, w związku z czym organizatorzy i policja zdecydowali, że najbezpieczniej dla wszystkich będzie nie kontynuować festiwalu. A przy okazji – kto pamięta naszą, polską wersję błotnistego Creamfields?



