Malvee i jej dwa miksy
Chyba czas zagłosować na tę didżejkę w rankingu FTB, bo wygląda na to, że Malvee zaczyna wyrastać za jedno z najciekawszych zjawisk w polskim świecie didżejek.
Zaraz, zaraz – właściwie dlaczego tylko polskim? Dobra muza to dobra muza, świetny set to świetny set, bez względu na szerokość geograficzną, pochodzenie twórcy i tak dalej. Zaręczamy Wam, że selekcja tu jest przedobra – wierzymy mężowi Malvee, że mimo obowiązków domowych spędza niekończące się godziny na szukaniu oryginalnej i wciągającej muzy.
Pierwszy z setów to podróż w towarzystwie dźwięków głębokich i przestrzennych, nieco minimalistycznych i na pewno mocno bujających. Coś między afterowym techno a mrocznym, deepowym tech-house’em, bardziej chwytliwych melodii tu nie uświadczycie.
La Noche De Eivissa – IBIZA GLOBAL RADIO 016- 12-09-2012
Tyle na temat pierwszego miksu, prezentowanego niedawno na antenie sławnej rozgłośni Ibiza Global Radio. Drugi rozpoczyna się zaskakująco, bo już w ciągu pierwszych dwóch minut więcej mamy powietrza i melodii, dźwięki i atmosfera kierują nas w rejony progresywne typu Guy J i Bedrock.
Po 10 magicznych minutach Malvee przenosi się w świat deepowego house’u skrzyżowanego z nu (old!) disco, a potem… Sprawdźcie sami – tym razem mamy do czynienia z propozycją mniej spójną stylistycznie, przed końcem natkniecie się jeszcze na klimaty przypominające Betoko czy Jamiego Jonesa, ale też na bardziej żwawy i mocniejszy, klasyczny tech-house. Przeważnie posiadający fajnie rozbujaną perkusję. Zabrakło tylko potężniejszej techno końcówki, najwidoczniej tym razem zamysł był inny. Dajcie znać, jak się podoba, który secik lepszy?
Malvee September 2012
