Cytat tygodnia: Cox o 'Rihanna reaction’
Zaglądamy do wywiadu, którego Carl Cox udzielił stronie DMC, gdzie jako kolejny
z wielkich odciął się od wielu dzisiaj sławnych didżejów i tego, co się dzieje
w świecie coraz popularniejszej na naszej planecie muzyki zwanej EDM.
Cox powiedział między innymi, że „gdy się przejdziesz spacerkiem po
największych klubach na Ibizie – i nie tylko tam, ale na całym świecie –
zauważysz, że większość najpopularniejszych DJ-ów świata ma ciągle tę samą
plejlistę. Cały czas grają to samo, boją się odejść od formuły 2-godzinnego,
bezpiecznego seta. Jak dla mnie to zbyt pop-tastyczne podejście (pop-tastic),
to jakby mieć za deckami żywą szafę grającą MTV.
Na nas pewnie patrzą oni jako na „Old School DJs” Spójrzcie na Laurenta
Garniera – nie kojarzy się go z konkretnymi numerami, które gra, tylko z tym,
co potrafi stworzyć będąc za konsoletą. To jest esencja tego, co robimy, na
pewno nie robienie wszystkiego, żeby uzyskać „Rihanna reaction”, jak to
nazywamy. Zostawiamy to innym”.
Słyszeliście już wcześniej o ‘Rihanna reaction’?
I co to według Was dokładnie oznacza?