Uciex DNB Show TOP 7!
UcieX: Witam! Czas na powrót dynamicznych i mrocznych, a czasem spokojnych i nostalgicznych świeżości spod gatunku muzyki Drum & Bass. W tym tygodniu będzie to lista wymieszana, z troszkę większym naciskiem na energiczne propozycje więc mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie. Zaczynamy.
1. Kove – Iodine
Naprawdę cieszą chwile z danym podgatunkiem muzycznym w momencie, gdy moda na dane dźwięki rozwija się w najlepsze, a dzięki tej „modzie” ma się jeszcze większą frajdę z słuchania. Tak jest właśnie z tym świetnym numerem, który skutecznie wtapia się w trendy zapoczątkowane przez Wilkinsona i rozwijane przez duet Loadstar. Kolejne ciągnące się jak guma balonowa dźwięki cieszą uszy!
2. Charli XCX – You’re The One (Loadstar Remix)
Jeśli zaś mowa o tym duecie, pomyślałem czemu by nie zaproponować czegoś całkiem świeżego od nich. Xample i Lomax po raz kolejny pokazali fach w swoich rękach, biorąc na ruszt kawałek „You’re The One” Charli’ego XCX i tworząc pikantny remix. Do mocnego „big roomowego” remixu postanowili zachować vocal, który znakomicie komponuje się z całością. To naprawde trzeba potrafić.
3. Rregula – I’m Still Here
Darmowa, bynajmniej nie przeciętna propozycja od Rregula. Troszkę przypominający „Block Control” Noisii, lecz całkiem swieży połamaniec. Drumline wkręca. wkręca, wkręca…
4. Hykario – Space Invader
Już na maksymalne rozkręcenie prozycja od producenta, o którym wcześniej nie było mi dane usłyszeć. Zapowiada się bardzo dobrze biorąc pod uwagę aranżacje kawałków przypominające brzmienia Xilenta (zwłaszcza drumline), zanim zaczął być najpopularniejszym rodakiem na scenie Drum & Bass. Bardzo połamane neurofunkowe bity.
5. Dodge & Fuski – Turn It Up!
Drumstep to w gruncie rzeczy nie jest styl, za którym przepadam, ale jak w każdym stylu, tak i w tym czasem można znaleźć coś, co przykuje uwagę. Tak właśnie się stało z „Turn It Up!”.Lekka i skoczna drumstepowa interpretacja z drumline’em zbliżonym do breakbeatu.
6. N Dread – Oceans Eleven
Zbliżając się do końca tego-tygodniowego zbioru, dwie nieco starsze, bo przedwakacyjne, ale moim zdaniem bardzo zmysłowe liquidy. Zaczynamy od niesamowitego „Oceans Eleven” ze świetnymi melodyjnymi wstawkami i vocalem. Od dłuższego czasu systematycznie lubię wracać do tego utworu, więc najwyższy czas zaproponować go wszystkim fanom muzyki Drum & Bass na FTB. Moim zdaniem magiczny klimat.
7. Gavin G – Culture
To było pewne, że ten producent jeszcze nie raz pojawi sie w drumowych propozycjach i tak się właśnie dzieje. Bardzo przestrzenne, wręcz „epickie” granie. Rownie gorąco polecam jego utwór „Africa”.
P.S. Zapraszam do sprawdzenia i ewentualnego subskrybowania mojego muzycznego konta na YouTube:
http://www.youtube.com/user/UniqueElectronic
Stworzyłem go właściwie po to, aby już nigdy przygotowując moje TOP 7 nie mieć problemu z szukaniem linku do danego utworu Drum & Bass w momencie, gdy nie ma go na YouTube; teraz sam na to konto będę wrzucał ;). Choć ostatnio w ramach wyjątku pojawił się na kanale utwór z 2007 roku „DJ Hazard – 0121”
Szukałem na YouTube tego utworu w „HD” czyli w miarę wysokiej jakości dźwiękowej. Nie znalazłem, a że posiadam go od niedawna w jakości bezstratnej (WAV) to postanowiłem wrzucić z jakością Full HD. Chyba kiedyś wspominałem, że DJ Hazard to obok Dillinja, Noisia jeden z moich mentorów muzyki Drum & Bass. Życzę spokojnych świąt i do zobaczenia w przyszłym tygodniu!
