Cytat tygodnia: Nitrous Oxide wyjaśnia
Mamy nadzieję, że Krzysztof nie będzie miał nam za złe, że kopiujemy jego wpisy z fejsbukowej tablicy. A może nawet wprost przeciwnie – będzie zadowolony, że pozwoliliśmy sobie przekazać tę wiadomość dalej.
Tym bardziej, że robimy to w jak najbardziej dobrej wierze, a w dodatku w miejscu pełnym osób, które wcześniejszą czy aktualną (albo i jedną i drugą) jego twórczością są zainteresowane. Oto zatem oświadczenie Krzysztofa skierowane do jego fanów i nie tylko:
„Zgrabna i szybka informacja dla tych, którzy mają problem ze zrozumieniem mojej „zmiany stylu”. Mam uruchomionych kilka projektów, pod którymi wydaję różne rzeczy. Tak więc: Nitrous Oxide to głównie progressive, świeży trance i uplifting.
Jako N2O będę wydawał rzeczy Trouse’owe, i Trance v2.
Moje dwie kooperacje, z Kamilem Bigajem (3rd Moon) oraz Adamem Kancerskim (Husaria) pozostają nadal upliftingowe. Jest również kilka innych projektów, które będą zróżnicowane pod kątem stylu, ale o tym będę dawał znać na bieżąco. Pozdrawiam i życzę miłego dnia”.
Nic nie zmienialiśmy, poza trzema przecinkami, jedną brakującą literką i jednym niepozornym apostrofem.
