Sonda: Największe muzyczne cudo minionego roku
Jutro minie dokładnie tydzień od sylwestra 2012, czas więc zakończyć podsumowania roku. Za dokładnie dobę zatem kończymy, a tymczasem jeszcze mocno w weekendowym klimacie zapraszamy do zabawy w ostatniej podsumowującej sondzie.
Tym razem pytamy Was o największe muzyczne cudo 2012! Prosimy, żebyście zdecydowali się na TYLKO JEDNĄ SZTUKĘ! Z doświadczenia wiemy, że przytaczanie przez każdego po 5 czy 10 propozycji rozmywa temat, trudno oczekiwać od kogoś, że będzie miał na tyle chęci i wolnego czasu, żeby sprawdzić wszystkie 11 kawałków, które ktoś inny właśnie zaproponował. Tymczasem na sprawdzenie tego jednego, jedynego cudeńka, które dla każdego z Was jest najważniejsze, na pewno czas się znajdzie.
A zatem wyobraźmy sobie, że siedzimy na wspólnej domówce podsumowującej rok 2012 i każdy wybiera jedno nagranie, jeden teledysk czy może preview albo cokolwiek – najlepsze kilka minut muzyki, jakie wpadły mu w tym czasie w uszy.
Na co byście się zdecydowali?