News

Świetny powrót Booka Shade!

Świetne wiadomości dla miłośników muzyki tech-housowej o doskonałych groove’ach i wkręcających motywach, na którą trudno czasem trafić przesłuchując dziesiątki świeżo wydawanych produkcji. Duet Booka Shade prezentuje nową epkę z czterema numerami, z którą naprawdę warto się bliżej zaprzyjaźnić.

Booka Shade w roku 2004 nagrali swój zdecydowanie największy w historii numer – nazywał się „Body Language”, stworzony został razem z M.A.N.D.Y., podbił Ibizę i resztę świata i na zawsze już awansował do największych, najbardziej nieśmiertelnych klasyków w dziejach undergroundowej muzyki housowej. Sprawdźcie niesamowitą wersję live prosto z DVD „Movements Tour”.

Booka Shade – Body Language LIVE (taken from DVD)

Mieliśmy zresztą okazję w Polsce doświadczyć Booka Shade Live podczas festiwalu Electrocity 2008, kiedy to na scenie głównej imprezy panowie zaprezentowali sposób, w jaki wygrywają swoje największe przeboje całkiem na żywo. Dawno już słyszeliśmy od nich nic mocno zapadającego w pamięć, w połowie zeszłego roku wydali co prawda epkę „Honeyslave”, jednak przeszła ona zasadniczo bez echa. Może dlatego, że fani Booka Shade czuli się zdezorientowani faktem, że materiał ukazał się w Dim Mak, wytwórni należącej do Steve’a Aokiego?

Być może panowie na chwilę się pogubili, ale najnowsza epka daje nam do zrozumienia, że w tej chwili jest u nich wszystko w najlepszym porządku – tytułowy numer „Blackout: White Noise” w klubowym miksie to małe arcydzieło, odpowiednio mroczne i porywające, by spodobać się dosłownie każdemu miłośnikowi dobrej muzyki tanecznej. W dodatku kawałek ten to nie tylko mocno parkietowy groove, ale też ciekawie się rozwijające, by w breakdownie zaskoczyć nas pięknym motywem i brzmieniem, przenoszącym w progresywne rejony przywołujące perełki Jamesa Holdena sprzed lat…

Booka Shade – Blackout White Noise
Booka Shade – Glory Box (Original Mix)

Z kolei w kompozycji „Glory Box” udowadniają, że nie zapomnieli, jak się tworzy lekkie i zwiewne, a przy tym obezwładniające i klimatyczne groove’y (choć nie zabrakło też syntezatorów). Równie miło słucha się tracka „Karrera”, który pierwotnie pojawił się na początku tego roku na „Haleshop EP”, pozostaje się tylko cieszyć, że postanowiono nam o nim przypomnieć, bo na Beatporcie tamtej epki nie ma w ogóle. Z kolei wersji „Booka’s Flash Mix” utworu tytułowego nie ma jak na razie na Youtubie, więc musicie się zadowolić 2-minutowym fragmentem beatportowym. Warto posłuchać wszystkich numerów z tego zestawu, polecamy!

http://www.beatport.com/release/blackout-white-noise/1059126

Booka Shade – Karrera



Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →