Transowe Rarytasy 24: od Future Breeze do O’Callaghana!
Witam wszystkich fanów transowych klimatów w kolejnym zestawieniu
energetycznych perełek. Nie wiem jak wam, ale mi przyda się pozytywny
zastrzyk energii po tej świątecznej, leniwej, a przede wszystkim nadal
zimowej labie, aby wskoczyć na właściwe obroty. Dziś w paku muzycznym
mocno, przede wszystkim po wyspiarsku, ale zajrzymy również w kilka
innych interesujących miejsc. Przed wami szczęśliwa trzynastka!
Zaczynamy!
Wstępem, swoistym intro do dzisiejszego zestawienia jest zaskakujący, chillowy numer talentu z Meksyku dotychczas znanego mi jako specjalista od tech transowych bomb. Przed wami relaksujący kawałek Vlind’a, który zmasakruje nas w dalszej części muzycznej opowieści.
Vlind pres. John Cullen – Colour Street
Numer dwa to klasyczny powrót do lat kiedy to nawet na wiejskich, tudzież małomiejskich dyskotekach można było usłyszeć takie sztosy jak np. „Komodo”, „Conscious”, „Protect The Innocente” czy multum tracków znanych z składaków „Tunnel Trance Force”. Przed wami chyba najlepszy kawałek niemieckiego duetu, niestety mocno okrojony.
Future Breeze – Push
Po chwili zadumy wracamy do teraźniejszości za sprawą irlandzko-niemieckiej, dość zaskakującej kolaboracji, przy czym należy obiektywnie stwierdzić ,w jaki sposób maczał w tym palce Ronski Speed? Niemniej bardzo fajne zaskoczenie i plus dla strasznie nierównego ostatnio JOC-a…
John O’Callaghan & Ronski Speed – Sincerely JORS
Jeszcze jeden mocny, wyspiarski uplift od człowieka, którego wcześniej charakteryzowały bardziej Soundlift’owe klimaty. Powiem szczerze, że wolę Darren’a w obecnej, zdecydowanie szybszej odsłonie.
Dave Wright feat. MG – Illustrious (Darren Porter Remix)
Wraz z następnym kawałkiem wkraczamy w zdecydowanie bardziej dynamiczne, UK Transowe rytmy. Jeden z UK-owych talentów z Anglii stworzył pędzący, hipnotyczny i pełen pozytywnej energii wałek- na coś takiego czekałem już dłuższy czas!
Jamie Harrison – P3ach
Kolejną pędzącą UK świeżynką jest remiks gościa z Stanów Zjednoczonych, który tak jak kilku innych kolegów po fachu, nie ma większego uznania w zainfekowanej „modnym” wirusem ojczyźnie.
Karbyde & Scylla – Rock It (Brian Flinn Remix)
Wracamy na Wyspy- przed wami tajemniczy Angry Man, czyli podobno niejaki Craig Purvis, a może Sean Truby, może Askew, a niektórzy sądzą, że to sam JOOF w nowej odsłonie. Nie wiem komu wierzyć, kto ma rację i kto na prawdę kryje się pod tym zagadkowym aliasem, ale jedno jest pewne – to piekielnie mocne uderzenie od Perfecto Fluoro!
Angry Man – Lunatic
Czas na polski akcent w dzisiejszym notowaniu! „Phobia” (czyli wiadomo już o kogo chodzi) doczekała się kilku ciekawych połączeń z innymi dobrymi trackami, a teraz czas na „Disorder”, rewelacyjny track, który trzęsie całą Polską Listą Przebojów! Walijczyk rewelacyjnie zmieszał kawałek Indecenta z innym godnym numerem: Brian Flinn – Warewolf!
Indecent Noise vs. Brian Flinn – WarOrder (Dean Rigbey Mashup)
Vlind dziś po raz drugi, tym razem w swojej typowej, zabójczej formie, zadebiutował w już legendarnym i trzymającym wysoki poziom do dziś Discover.
Vlind – Psykinetic
Pozostajemy jeszcze na moment w egzotycznym towarzystwie, tym razem rodem z Południowej Afryki. Wspaniały talent wygrzebany przez Discover, to jakby deżawi do klasycznych poczynań Rob’a (Activa), a przede wszystkim szefa wytwórni, samego John’a Askew. Lostly to będzie bez wątpienia jedno z największych odkryć muzyki UK Trance!
Lostly – Second Sight
Czas wytoczyć najcięższe armaty – powracamy do Zjednoczonego Królestwa, a konkretnie do Szkocji, której reprezentant serwuje nam kolejne swoje pędzące dzieło. Orginalnie wydane w Subculture, z charakterystyczną dla siebie melodią, tutaj jako Part 2 w zdecydowanie mocniejszej wersji. Na ostatnim Mainline Atkinsona zwie się ten Rarytas jako Zuberstein Edit!
Will Atkinson – Watch Out (Part 2)
Finał dzisiejszego zestawienia to dwaj szaleńcy z Słoweni! Najpierw szerzy zniszczenie znakomity Plaznik i jego najnowszy majstersztyk. Bezkompromisowa mieszanka tech, acid, psy trance z arabskimi motywami i wplątanymi w to wszystko elementami dubstep. Peter bez litości pięknie zmielił mój mózg!
Peter Plaznik pres. Chemical Content 1 – The Swamp
Na koniec gość mocno związany z Plaznikiem, ale na co dzień raczej związany z muzyką hardgroove. G8 zaszalał jeszcze bardziej niż Peter i rozwalił mnie swoja interpretacją znanego klasyku Daft Punk. Heh nie wiem czy fanom Francuzów przejdzie to przez uszy, ale dla mnie ten pogrom to wspaniały pompujący dopalacz!
Daft Punk – Harder Better Faster Stronger (G8 Remix)
I tym diabolicznym akcentem możemy zamknąć kolejny rozdział Transowych Rarytasów, zestawienia śmiejącego się w twarz ogólnoświatowej, niezrozumiałej dla mnie modzie. Myślę, że fani mocnego uderzenia i dobrych melodii znajdą coś tutaj dla siebie. W przyszłym tygodniu będziemy mogli usłyszeć co siedzi w głowie koledze Jerycho – myślę, że będzie bardzo smakowicie! Do usłyszenia za dwa tygodnie!
Luc Deep
