Transowe Rarytasy, wydanie specjalne: 15 kapitalnych wytwórni!
Luc Deep: Witam wszystkich forumowiczów w kolejnym zestawieniu transowych pyszności. Ochłonąłem dopiero po weekendowym, Dzikuskowym, psychodelicznym szaleństwie i czas wrócić do rzeczywistości, ale nie takiej szarej bo w transowym, uzależniającym ciągu nie mam ochoty na chwile ciszy. Zatem co dziś dla was przygotowałem? Top 15 moich ulubionych stajni i ich transowe rumaki! Zapraszam na muzyczną ucztę!
Rozpoczynamy bardzo spokojnie i klimatycznie, numerem który usłyszałem na Dzikuskowej chill stage, gdzie było mi dane raczyć się najpiękniejszą muzyka jaką słyszałem live. Nano Rec. to przede wszystkim psowe klimaty, a kawałek izraelskiego duetu w meksykańskim remiksie to taka relaksująca, cudowna odskocznia.
Nano
Loud – Small Talk (Tor. Ma In Dub Remix)


Kolejna wytwórnia to dla mnie miłe zaskoczenie, tak samo jak twórca dwóch poniższych kawałków, który ostatnio mocno mnie czaruje swoimi dokonaniami. Wcześniej nie było tak różowo, ale obecnie Kanadyjczyk fajnie nawiązuje do twórczości Hawk’a czy Schulza sprzed już prawie dekady. Polecam! W „Supernatural” świetny, naturowy „teledysk”.
Saturate Audio
Solid Stone – Pendulum


Solid Stone – Supernatural


Czas na Solarstone’a i jego szczęśliwą trzynastkę w swoim Touchstone. Wytwórnia zapowiada się na prawdziwą kopalnię transowych talentów o czym możecie się przekonać słuchając dzieła przybysza z USA. Do zestawienia wybrałem, równie dobry, ale żwawszy remiks obiecującego Belga.
Touchstone
Anthony Mayer – Tyrantic (Peter Hulsmans Remix)


Przyspieszamy nieco za sprawą kapitalnego węgierskiego duetu Mac & Monday, przy których najbardziej znani Madziarzy Myon & Shane 54 to jedna wielka pomyłka, przynajmniej w moim mniemaniu. Muzyka może mniej typowa dla Borderline, ale cieszy każdą swoją frazą. Poniżej numer i remiks duetu, który jest obecnie moim transowym odkryciem tego roku! Czuć, że chłopaki wyrobili swój własny charakterystyczny styl
Borderline
Mac & Monday – Here Comes The Sand


Sonic Element & Solar Movement – Icewall (Mac & Monday Uplifting Mix)


Po młodych wilkach na scenę wkracza weteran o którego przez jakiś czas się bałem, że biedak ze starości ogłuchł, tworząc jakieś mdławe i niestrawne moderny. Na szczęście Niemiec wraca do formy dzięki trakowi wydanemu u Oakiego.
Perfecto Fluoro
Talla 2XLC – Rush Hour


Jeszcze jeden gruby uplifting wydany tym razem u Egipcjan. Choć sami wydali co najwyżej tylko średni album, tak ich FSOE skupia wokół siebie sporą grupę młodych, upliftowych talentów. Jednym z nich jest inny, trochę mniej znany, ale już dość renomowany egipski duet Fady & Mina. Unoszący remiks, pełen energii i okraszony niesamowitym, epickim b-down i piękną melodią!
FSOE
Tony Nesse – Memories (Fady & Mina Remix)


Kolejny numer to nawiązanie do epki duetu o której pisał w zeszłym tygodniu kolega Jerycho. Było o kawałku „Full Stop”, a dziś chcę wam polecić drugi track „Lawless”, jeszcze bardziej pędzący, typowy UK wymiatacz z elementami psy, wydany u Kearney’a, gwaranta samych transowych znakomitości.
Kearnage
Sam Jones & Will Rees – Lawless


Pędzimy bez wytchnienia dalej- pytanie? Najlepsza polska, transowa stajnia? Odpowiedź może być tylko jedna: Mental Asylum! Oczywiście to tylko moje zdanie, ale myślę że wielu z trans maniaków uważa podobnie. Kolejna petarda od Indecent’a, o której już była mowa na łamach FTB, być może zdetronizuje „Disorder” i „Supercharge” na Polskiej Liście.
Mental Asylum
Indecent Noise – The Darker The Better


Przed prog/psychodeliczną kulminacją jeszcze jeden niezawodny label, a dokładniej jego najciemniejsze, mega mocne oblicze. Kolejny niszczyciel dzieła bezkompromisowego szaleńca z Słowenii, który bezlitośnie rozniósłby każdy parkiet. Peter wyraźnie przestawił zwrotnice na psychodeliczny tor, z czego bardzo się cieszę!
Discover Dark
Peter Plaznik – The Experiment


Nadszedł czas na wspaniałą psową piątkę, dzięki której będziecie mieli namiastkę tego co działo się niedaleko Szczecina na Dzikuska Open Air. Esencja prawdziwego trance, który wnika w każdą komórkę i wprawia ciało w szalone, hipnotyczne pląsy. Żadne słowa nie opiszą tej ekstazy- pomyślcie 3 dni muzyki a’la Fleming na Electik! Psy odyseję rozpoczynamy od „Micro Man”, który w oryginale brzmi równie odurzająco.
HOMMega
Tokujoros – Micro Man (Animato Remix)


Kolejna wspaniała wytwórnia to dorobek wspomnianego, legendarnego Fleminga, który wydał niedawno intrygującą EP Timewave’a, o czym w poprzednim zestawieniu pisał Jerycho. Najnowsze dziecko JOOF, już w drodze (Cosmithex- Fluid- cudo!) a ja cofnę się do kwietna aby przedstawić wam kapitalny numer Serba z gorącego pod każdym względem Belgradu.
JOOF
Side Winder – Smasher


Czas na numer, może nie pierwszej świeżości ale umieszczony na cieplutkiej jeszcze kompilacji samego, kosmicznego Hook’a, wydanej w wspaniałej Iboga Rec. , którą gorąco wszystkim polecam. Niesamowity transowy klimat!
Iboga
Freedom Fighters & Born Sleepy – The Dictator


Jeszcze jedna niesamowita psy stajnia i propozycja z ostatniej chwili spod ręki znanego już szerzej izraelskiego duetu. Kocham takie wykręcone, niepokojące, mroczne dźwięki z kobiecą wokalizą. Usłyszane na żywo wprowadzają człowieka w totalną hipnozę, która prowadzi człowieka do źródła prawdziwego transu.
IONO
Side Effects – My People


Dwie ostatnie legendarne wytwórnie to już klasyka! Najpierw Platipus, której szefuje gość znany szerzej jako Art Of Trance. Pierwotnie płodna w wspaniałe psy/goa arcydzieła, obecnie mocno progresywna i z rzadka pojawiająca się w transowym świecie. Poniżej jeden z przepięknych klasyków sprzed 15 lat, remiks dzieła Brytyjczyka, Martina Freeland’a, kryjącego się pod tajemniczym alisasem Man With No Name!
Platipus
Quietman – The Sleeper (Man With No Name Remix)


Na koniec mój ulubiony, wygasły już chyba hard label, którego twórcą jest niedościgniony Kai Tracid. Numer, który na stałe wpisany jest w teraźniejsze sety Kai’a, w miażdżącej interpretacji wielkiego niegdyś Scott Project’a. Drugi link to taka namiastka tego co będzie się działo na Silesia In Love, której Main Stage nawiedzi Tracidowe trzęsienie ziemi- zawarte jest tam szaleństwo publiczności podczas „The Second Trip”!
Tracid Traxx
Hennes & Cold – The Second Trip (Scot Project Remix)




To było by na tyle w 32. odcinku Transowych Rarytasów! Pewnie mniej już bardziej zgadzacie się z moją selekcja najlepszych transowych wytwórni, a może macie całkowicie inne zdanie na ten temat. Napiszcie o swoich ulubionych labelach, przykładowych kawałkach, podzielcie się swoimi trans perełkami. Zapraszam na kolejne zestawienie, dzieła kolegi Jerycho! Pozdrawiam
Luc Deep