Polski label z sukcesami: rozmawiamy z szefem DUSTLA!
Jeszcze kilkanaście dni temu na szczycie drum and bassowej listy Beatportu znajdował się kawałek wydany przez polski label DUSTLA. To właściwie wytwórnia polsko-belgijska, bo kierownikiem przedsięwzięcia jest mieszkający w Belgii polski producent Damian, znany wcześniej jako Nishin Verdiano, obecnie jako Kill Tonight. Jaką muzę wydaje? Wszystko między electro house’em, a dubstepem i wiele więcej. Bass music z mocnym uderzeniem i sporą dozą przebojowości, czasem zahaczające o glitch hop, czasem o trap lub inne nowoczesne wynalazki.


DUSTLA działa prężnie, release’y lądują na listach sprzedaży, jest odzew na Twoją działalność. Ostatnio spory sukces odniósł numer „Therapy” projektu I.Y.F.F.E & FEEX…
– „Therapy” to jedna z najlepszych produkcji drumstepowych, jakie osobiście słyszałem, na pewno jest to jeden z lepszych release’ów w DUSTLA. Jest to bardzo melodyjny track, zawierąjacy elementy Drum & Bass, co dodaje jeszcze większej mocy. W skład I.Y.F.F.E wchodzą 2 osoby: Conrad Funk (Kanada) i Alex Mind (Brazylia).Z Alexem znamy się już dość długo. Gdy tylko wysłał mi demo tego tracka, od razu zdecydowałem się, aby go wydać. Panowie mają na koncie już wiele sukcesów takich, jak np. wydanie w wytwórni Skrillexa czy Borgore’a. Ale to nic w porównaniu z tym, co mają w planach. Z kolei FEEX to nowy projekt Juliena (The Noisy Freaks) i Guillaume (Blaster), którzy są już dość znani na rynku bass music.Na pewno możecie się spodziewać wielu innych release’ów w DUSTLA zarówno od I.Y.F.F.E., jak i FEEX. Track uplasowal sie na pierwszej pozycji na Beatport Top 100 Drum & Bass, a wspierali go między innymi: John B, Far Too Loud, Dirtyloud, Reid Speed i wielu innych.
Czy nazwa labelu DUSTLA to nawiązanie do OWSLA Skrillexa?
– Nie. Jest podobna, ale ogólnie nie inspirowałem się w ogóle OWSLA, DUSTLA to miał być początkowo mój projekt muzyczny, ale zmieniłem zdanie i nazwałem się Kill Tonight.


Jak być przedstawił dotychczasowe sukcesy?
– Nie spodziewałem się, że DUSTLA osiągnie taki sukces, przynajmniej nie w tak szybkim tempie. Największym sukcesem jak dla mnie muzyka, którą wydajemy – jest naprawdę bardzo mało wytwórni, które wydają produkcje na wysokim poziomie. Prawie każdy wydany release był w TOP 10 w swoich gatunkach, 4 tracki z 8 release’ów były #1 na Beatporcie, oczywiście nie jest to najważniejsze, ale to pokazuje, że nie trzeba być Guettą, aby zrobić hita.
Jak to się udaje?
– Od samego początku skupiałem się na tym, aby każdy wydany release miał najlepszą promocję, najlepsze remiksy, najlepszy artwork. Dużym sukcesem jest trasa wytwórni po USA, która odbędzie się niedługo, nie mogę na razie zdradzić nic więcej na ten temat. Co jeszcze… duże wsparcie u OGROMNYCH wytwórni, co mnie na początku zdziwilo, że w ogóle chcą nam pomagać i że to oni do nas napisali, a nie odwrotnie. A także support od znanych artystów bass music i nie chodzi tu tylko o zagranie naszych tracków w secie. Zresztą, ci co śledzą nasze profile będą wiedzieć o co chodzi, nie chcę sie zbytnio rozpisywać na ten temat.
Którzy artyści z DUSTLA zamiatają najbardziej Twoim zdaniem?
– Każdy artysta z DUSTLA jest najlepszy, inaczej nie wydawałby u nas.


Dużo demówek dostajesz?
– Sporo, nie da się tego zliczyć, używamy serwisu “Demodrop” do demówek, ale większość osób i tak spamuje nam wszystkie maile + soundcloud + facebook page + prywatne profile na facebooku ludzi z wytwórni.
Dużo słabizny?
– Za dużo, ale staramy się pomagać młodym producentom, robimy #DUSTLADAILYTIPS (ciekawa inicjatywa z wrzucaniem codziennie jednej rady dla producentów, przeważnie całkiem sensownej i przydatnej – przyp. red.)

Na czym polega słabość najgorszych słabizn?
– Największym problemem jest chyba słaby mixdown w demach, bo nawet jeśli track jest dobry, a ma słaby mix, to nie możemy z tym nic zrobić. Oczywiście jeśli naprawdę jaramy się jakimś utworem, prosimy takiego artystę na spotkanie/rozmowę na skypie i staramy się wytłumaczyć co jest źle, i co trzeba zmienić.
A dobroci ile przychodzi?
– Jest tego trochę, ale problemem jest to, że ludzie wysyłają nam różne rzeczy, które totalnie nie pasują do DUSTLA, np. dużo słabych big roomów – słabych w sensie: wszystko to, co ma najlepszą sprzedaż. Gdyby wysyłali to do Ultra czy do Spinnin’, na pewno by im to wydali. Z drugiej strony nieraz jestem w szoku, jak dostajemy dema od 15-latków, którzy produkują na lepszym poziomie niż większość znanych producentów.
Na koniec powiedz skąd w ogóle wziął się pomysł na założenie labela?
– Pomysł powstał z braku jakości i profesjonalizmu na rynku muzycznym, tak jak wspominałem wcześniej trudno jest znaleźć wytwórnię, która trzyma poziom. Chciałem też pokazać, że jest dużo producentów, o których jeszcze nikt nie słyszał, a są naprawdę zajebiści.
Dlaczego warto to robić?
– Warto pomagać, i warto mieć coś swojego. Od samego początku, kiedy założyłem tę wytwórnię, myślałem tylko o tym co zrobić, aby być najlepszym na rynku. Tylko z tą myślą w głowie można osiągnąć sukces.
A które kawałki najlepiej oddają oblicze labelu? TOP 3?
– Wszystkie. Nie zrobię Ci TOP 3. Nie mogę. Każdy release w DUSTLi jest dla mnie TOP. I nie potrafię wybrać najlepszych. Taką robimy selekcję.

TRACKI NA BEATPORCIE:
DARMOWA KOMPILACJA „WE ARE DUSTLA”:
WYBRANE NUMERY Z KATALOGU:


I.Y.F.F.E & Feex – Therapy


EDM – Alex Mind – Call it Complex


Dubstep – TheBiocide – Blood Beat


EDM – Ak9 & Tyler Hunt Feat. Bombs And Bottles – Shadow (Original Mix)


GLITCH – Rocket Pimp ft. Marie L – Stop The Rain (Original Mix)


Glitch – Kill Tonight – Zombie


Bass – [22:22 Album] 5. Shirobon – Derelict City