Płyta tygodnia: Indecent Noise miksuje!
To nie pierwsza udana kompilacja naszego producenta i szefa labelu Mental Asylum, ale pierwsza w dorobku jego wytwórni. Dużo się zdarzyło przez rok, od momentu, kiedy label został powołany do życia. Choćby u nas, na FTB, gdzie produkcje w nim wydawane są przez Was bardzo mocno wspierane.
Zestaw pod tytułem „Tales From The Mental Asylum: Chapter 1” to podsumowanie pierwszych 12 miesięcy działalności labelu, a nie prezentacja świeżego materiału. Ale w tym przypadku to akurat zupełnie nieważne – dzięki temu można prześledzić jeszcze raz, jakie muzyczne opowieści proponowano w Mental Asylum w tym czasie, tym bardziej że jak wiadomo dobra muza się nigdy nie starzeje.
Jest to przede wszystkim idealna kompilacja dla tych, którzy jeszcze z labelem nie mieli styczności, albo zaledwie musnęli jego katalog. 6 na 21 utworów to rzeczy, które wyszły spod ręki Indecenta, w pozostałych numerach w rolach głównych występują między innymi: Peter Plaznik, Eddie Bitar, Will Atkinson i Jordan Suckley.
Konkretne prędkości, pędzące groove’y, mniej lub bardziej unoszące melodie (pozbawione jednak niepotrzebnych słodkości) to znaki rozpoznawcze tej muzyki. Tak jak ich szacunek dla trancowej tradycji i omijanie z daleka dzisiejszych trendów. Jeden motyw dubstepopodobny w „Rollercoaster” wiosny nie czyni – Mental Asylum stoi na straży klimatów znanych w tego typu porywającym transie od wielu lat i raczej nie poszukuje brzmieniowych nowinek. Ma być rasowo i do przodu, a przy tym z emocjami i siłą.
Ostrzegamy zatem – jeżeli ktoś nie trawi takich rzeczy, albo szybko mu się taka muzyka nudzi, nie wytrzyma do końca tej kompilacji. Jeżeli jednak jest odwrotnie i właśnie do takiego rodzaju muzyki trance jest Wam najbliżej – to może być dla Was płyta roku, a co najmniej idealny materiał na odpalenie podczas domówki w gronie kumatych przyjaciół. Które z zamieszczonych tu produkcji najlepiej się prezentują z perspektywy czasu?
FRAGMENTY WSZYSTKICH UTWORÓW:
Tales From The Mental Asylum Chapter 1: Track 1 – Indecent Noise – Phobia
