News

Powrót do przeszłości: Electric Kingdom Poznań, 2004!

Na wstępie muszę się przyznać, że dla mnie osobiście Electric Kingdom w Poznaniu w lutym 2004 roku było imprezą przełomową, jeśli chodzi o miłość do elektronicznej muzyki tanecznej. Organizowane na większą skalę polskie eventy dopiero wtedy zaczynały się rozkręcać, ja podczas Electric Kingdom 2004 zrozumiałem, że w kolejnych latach takich wydarzeń odwiedzę jeszcze wiele (bardzo wiele!). 

To była w dużym stopniu impreza należąca do kojarzących się z Mayday oraz Love Parade postaciami takimi, jak: Westbam, Afrika Islam i Hardy Hard (dwaj pierwsi wystąpili zarówno osobno, jak i w duecie, jako Mr X & Mr Y). Między innymi dlatego w Arenie nikt nie martwił się o frekwencję i nikt nie narzekał na zbyt małe szaleństwo na parkiecie (w niektórych przypadkach szaleństwo było nawet zbyt duże). 


Ale poza „Maydayową ekipą” (oraz Dianą D’Rouze, Peterem Painem występującym wtedy jako TB Locke, Haito i L.U.P.O.), w Arenie pojawił się wtedy również Paul Kalkbrenner. Właściwie zupełnie wtedy nieznany, może poza garstką naprawdę wkręconych w techniczne klimaty zapaleńców. Pamiętam, że jako jedyny grał wtedy live act, w dużej mierze korzystał z syntezatora. Muzykę zapodał jeszcze bardziej kosmiczną od swoich kolegów, mocno wkręcającą i klimatyczną, sprawdźcie kilka fragmentów poniżej – na Youtubie udało się znaleźć film rejestrujący część jego występu. Trwa aż 14 minut i złożony został z kilku różnych fragmentów jego występu.

 

Na forum FTB znaleźliśmy kilka opinii na temat imprezy:

Piotrus: „Powiem tak……….Bylo ZAJEB…..!!!! Naprawdę warto było przejechać 10 godzin pociągiem, by być na tej Imprezie! Klimat, jaki panowal na tej imprezie byl nie do opisania! Muza byla zajeb…. HardyHard, Paul Kalkbrenner i ostatnie minuty Africa Islam MASAKRA!!!”

djskaut: „imprezka byla naprawde si,szło zauwazyć co prawda, że niektórzy byli zaskoczeni muzyczką, ale klimat był naprawdę przedni”

kobu: „mimo tylu wcześniejszych obaw, opnii i wypowiedzi na temat kilimatu imprezy, zanim się jeszcze rozpoczęła – wrażenia mogą być tylko jedne. Fat party!! Africa Islam lał miód na moje uszy! Hardy i West też wprawili większość w euphorię”

Z kolei Mikke skomentował imprezę 5,5 roku później: „Coś mnie podkusiło, by sprawdzić ile wtedy płaciłem za bilet, 1/3 tego za co teraz płacę (w przypadku sensation to niemal 1/6) czasy gdy w roku byly max. 2 imprezy w Arence, czasy gdy czekało się pół roku na imprezę biedną wizualnie ale z jaką bombą dźwiękową i emocjonalną… czasy, gdy Westbam był hedlinerem… czasy, które nie wrócą…pozdrawiam wszystkich, którzy mają szacun do tego baletu, był to jeden z moich pierwszych eventów:)”


A teraz sprawdźcie, jak grał 9 lat temu w Poznaniu Paul Kalkbrenner! Co ciekawe, nie ma nigdzie filmów z Westbamem czy Hardy Hardem, a z Kalkbrennerem jest! 

Kto był wtedy w Arenie? Kto słyszał o tym wydarzeniu?

Paul Kalkbrenner – Electric Kingdom 2004 Poznań (Kamera-Filip Czarek)




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →