Cytat tygodnia: Will.I.Am o dzisiejszej muzyce tanecznej
Były lider Black Eyed Peas to jedna z tych postaci, które w świecie muzyki tanecznej nie kojarzą się zbyt dobrze. Od momentu stworzenia razem z Davidem Guettą kawałka „I Gotta Feeling”, zarówno Guetta, jak i Will.I.Am zrobili bardzo dużo, żeby nowoczesne, elektroniczne beaty połączyć z muzyką pop i podbić z ich pomocą listy przebojów na całym świecie, co im się zresztą udało. Przy okazji Will zaczął pojawiać się na imprezach Davida w Pachy na Ibizie i zaczął grać sety didżejskie.
Następnie Will poszedł o krok dalej i swój ostatni album oparł niemal w całości na tanecznych podkładach, które w poprzednich miesiącach królowały na parkietach, w wielu przypadkach nie pytając nawet o zdanie i pozwolenie twórców tychże (jak w głośnej sprawie dotyczącej „Rebound” Arty’ego i Mata Zo, o której swego czasu pisaliśmy: http://www.ftb.pl/william-zadarl-z-trance-family_news_93701.htm ).
Trzeba przyznać, że od tamtego czasu sporo internetowego jadu wylało się na postać Will.I.Ama ze strony miłośników muzyki tanecznej. Być może z tego powodu Will zaczął im się przyglądać z mniejszą sympatią, czego dowodem są jego ostatnie wypowiedzi dla magazynu The New Yorker, w temacie dotyczącym nowej, klubowej odsłonie Las Vegas, gdzie „najwięksi klienci wydają w ciągu jednej nocy pół miliona dolarów na drinki”.
Komentując sytuację w największych klubach stolicy hazardu, Will powiedział: „To w tej chwili całkiem nowa skala. W świecie muzyki pop o tym, czy coś jest hitem, decyduje fakt, ile razy utwór został zagrany w radiu. Hitem w świecie didżejskim jest ten, na występach którego sprzedano najwięcej alkoholu. DJ-e rozdają muzykę w sieci za darmo, a promotorzy płacą im za granie imprez 3 miliony dolarów rocznie. Siedziałem ostatnio całą noc w klubie XS w Las Vegas podczas imprezy z Tiesto i zauważyłem, że prawie nikt nie tańczył. Oni powinni przestać to nazywać muzyką taneczną. Bardziej pasuje nazwa muzyka-do-patrzenia-na-didżeja-i-upijania-się.”
Dj Tiesto at XS night club Las Vegas
Tiesto @ XS Las Vegas 1/7/12 – „Levels”
