News

Nowy klub w Las Vegas zabrania grać EDM i… lenistwa

Jak się okazuje Las Vegas to nie tylko megagwiazdy i big roomowe brzmienia. W ostatnich dniach furorę w sieci robi notatka sporządzona przez klub AFTER, na której zaprezentowano zestaw zasad obowiązujących w tym miejscu. 

Trzeba przyznać, że ktoś wpadł na niezły pomysł, jak zrobić wokół klubu zamieszanie. Pomysł, jak się okazało, bardzo skuteczny. Oto, co możemy tam przeczytać odnośnie tego, jak ma zachowywać się w AFTER DJ po godzinie 3 w nocy (czyli w tym przypadku w prime-timie, bo to miejsce przeznaczone na aftery właśnie), trudno nie zauważyć, że niektóre z tych zasad powinny być obowiązujące wszędzie – zwłaszcza te dotyczące spraw technicznych. 


„ZASADY DLA DJ-ÓW PO 3 W NOCY:

– Nie graj żadnego hip-hopu, trapu ani dubstepu
– Nie graj niczego, gdzie jest Lil’ John albo T-Pain
– Nie graj NICZEGO od następujących artystów:

Hardwell
Chuckie
Calvin Harris
David Guetta
Bob Sinclar
Swedish House Mafia (ani żadnego z nich z osobna)
Deadmau5
Avicii
Afrojack
Dimitri Vegas & Like Mike 
Wolfgang Gartner 
LMFAO 
Tiesto 
Martin Garrix (łosiu)

– Nie graj przygotowanego wcześniej seta
– Nie miksuj wewnętrznie w Serato
– Nie graj przygotowanego seta na jednym kanale w Abletonie (leniwa dupo)
– Nie graj z Traktora bez używania zewnętrznych kontrolerów
– Nie mów ani jednego pieprzonego słowa przez mikrofon (chyba że menedżment klubu poprosi albo będziesz śpiewał na żywo)
– Nie stawiaj napojów przy samym sprzęcie
– Nie akceptuj żadnych muzycznych życzeń – tylko takie odnośnie drinków 
– Dobrze się baw


Złamanie którejś z powyższych zasad spowoduje, że zostaniesz natychmiastowo eskortowany poza didżejkę i nie dostaniesz za swój występ pieniędzy”. 

Co sądzicie? 🙂

P.S. W tytule tekstu 'EDM’ oznacza to, co się współcześnie za EDM uważa, nie po prostu 'elektroniczną muzykę taneczną w ogóle’, jak rozumiało się ten skrót jeszcze kilka lat temu. 

P.S. 2: DJOYbeat z klubu AFTER dorzucił niedawno – „któż mógł się spodziewać, że ta notatka stanie się viralową sensacją w sieci? To była moje, spontaniczna decyzja, żeby to upublicznić. Gdy menedżer podrzucił mi ją, od razu wiedziałem, że to jest zbyt dobre, by tego nie udostępnić dalej. Przecież dokładnie tak myślą fani undergroundowej muzyki tanecznej o tym, jak dziś wyglądają didżejskie sety”.  






Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →