Świeży House 5: 2 kobiety i kilku mężczyzn
Panie i panowie, przed Wami kolejna solidna porcja wysmakowanych house’ów o różnych barwach i odcieniach. Konkretne brzmienie i skuteczne groove’y, umiłowanie tradycji, ale też rzut ucha w przyszłość. Polecamy w imieniu naszego housowego selekcjonera PlasticSociety.
na zdjęciu powyżej: Deniz Kurtel
Plastic: Witam wszystkich i zapraszam na piątą juz edycję 'Świeżego House’u’. Mam nadzieję, że przyzwyczaiłem Was do nieszablonowych utworów, idealnie wpisujących się w nastrój kończącego się weekndu. Rozpoczynamy więc od klimatycznie pulsującej produkcji w stylu balearic disco, następnie będziemy mieli do czynienia z dwoma deepowymi klasykami – pierwszy od Steffi i leciwy 'Don`t Try’ – zwróćcie uwagę na to, że klasyk z lat 90. niczym nie ustępuje nowoczesnym produkcjom o podobnej charakterystyce.
1. Magic Wand Edits – In Your Wildest Dreams


2. Steffi – 24 Hours (Klasyk)


3. Ron Trent & Chez Damier – Don`t Try (Klasyk)


Na kolejnych pozycjach m.in: mocniejsze i głębokie bassy ”Ometeo” w remixie Dyed Soundorom, oczywiście od lebelu Apollonia, charakteryzującego się właśnie takimi wydawnictwami. IO (Mulen) rozpoczyna rok od debiutanckiego albumu ”The Barefooter”, znajdziecie tam mroczne tech housowe groove’y i ciekawe aranżację jak m.in perełka na piątej pozycji. Nigdy nie przechodzę obojętnie obok produkcji Carla Craiga i nigdy się nie zawodzę i tak też było tym razem – znakomita minimalowa petarda – sprawdźcie sami.
4. Dan Ghenacia – Ometeo (Dyed Soundorom Abuelita Mix)


5. IO (Mulen) – Bird’s-eye


6. Audiofly feat. Jaw – Excuse My Wildness (Carl Craig Remix)


Na zakończenie mocno wciągający Deniz Kurtel z gościnnym udziałem Art Department, oraz energetyczne i świetnie bujające groove’y od Chymera. Ja się już z Wami żegnam, dziękuję za poświęcony czas i zapraszam na kolejne zestawienie.
7. Deniz Kurtel feat. Art Department – Forgot Your Name


8. Chymera – Moot Point

