Hit Internetu: 'Co naprawdę robi 3 DJ-ów za konsoletą?’
Trochę współczujemy Sanderowi van Doornowi, Laidback Luke’owi i Steve’owi Aokiemu, bo w najbliższym czasie części klubowej publiczności będą kojarzyć się z filmikiem, który od kilku dni robi furorę w sieci.
Jak wszyscy dobrze wiemy granie jednego seta w 3 osoby to nie jest najbardziej wdzięczne zadanie dla DJ-ów. Chcąc nie chcąc trzeba cały czas robić „coś”, żeby ludzie nie myśleli, że nie robisz „niczego”. Dyskutowaliśmy już o tym nie raz przy okazji występów Swedish House Mafii, gdzie jeden miksował, a dwóch pozostałych na różne sposoby zabawiało publiczność dając do zrozumienia, że jednak jakoś za tą konsoletą są potrzebni.
Film z imprezy wytwórni Laidbacka Mixmash z Miami jest o tyle bardziej atrakcyjny od wszystkich podobnych, że został uzupełniony o niezwykle zabawne komentarze w rodzaju „A teraz dotknę tego pokrętła bez jakiegoś konkretnego powody”, albo „Wow, może skrzyżuję teraz ręcę w górze”, albo „Położę rękę w tym miejscu, nie zwracajcie na to uwagi”, albo „OK, narobiłem się przy tym pokrętle, teraz zasłużyłem na rękę w górze” i tak dalej.
Oczywiście DJ Sneak musiał się na tę okoliczność po raz kolejny oburzyć pisząc: „Te głupki funkcjonują tylko i wyłącznie dzięki swoim promotorom i agencjom. Wszyscy są do dupy, ale najgorsze jest to, że ludzie płacą za nich duże pieniądze, a to nie są prawdziwi DJ-e, tylko części cyrku” i tak dalej. Z drugiej strony bardzo możliwe, że jego set z 2 innymi DJ-ami wyglądałby mniej lub bardziej podobnie.
What DJs do these days…
Film z oryginalną muzyką znajdziecie wciąż tutaj (inna jego popularna wersja została usunięta):
