5 sztosów tygodnia: wybiera Carlo Calabro
Jako, że podczas wystepów i swojej audycji 'Pushing The Bar’ (zwłaszcza) gram bardzo dużo różnych stylów muzycznych (zaczynajac czasami nawet chill-outem, czy deep-housem na 120BPM), ciężko byłoby wybrać mi 5 tzw. „sztosów” z tak szerokiego wachlarza stylów muzycznych, które lubię grać i słuchać. Dlatego hipotetycznie założyłem, że zostałem zmuszony do zagrania seta na dużej imprezie, który ma się składać dokładnie z 5 produkcji, i który ma poderwać ludzi do tańca. Jeśli zawiodę, to wszystkie słodkie kocięta na świecie zostaną pozbawione futerka na rzecz włosia ze szczotki ryżowej. Zatem oto lista numerów, których użyłbym w takiej sytuacji, czyli coś, co najbardziej reprezentuje Carlo Calabro podczas imprez. Kolejność odzwierciedla ich umiejscowienie w ww. hipotetycznym secie.

1. Soundprank – Atlantic [Anjunabeats]
Preview:



Soundprank – Atlantic
Tak zwany „B-side” na ostatniej epce Soundpranka „Gemini/Atlantic” wydanej w Anjunabeats. Jakoś nie dałem się złapać na melodyjność przewodniego „Gemini” i oszczędny w swej konstrukcji „Atlantic” bardziej do mnie przemawia. Bardzo dobry przykład, że nie tempo utworu decyduje o robocie, jaką może zrobić na parkiecie. Niby leniwy, niby ciągnie się jakby mu się nie chciało, ale przy solidnym nagłośnieniu groove utworu dałby się we znaki.
2. EDU & Kristoffer Ljungberg – Outbreak (Steroize Remix) [Macarize]
Preview:



EDU & Kristoffer Ljungberg – Outbreak (Steroize Remix)
Nie jestem fanem tejże wytwórni z racji na ich słodkie (czasami do przesady) wydawnictwa, ale w myśl zasady „raz do roku to i miotła wystrzeli” sprawdzam ich każdy release, jaki dostaję w promo. Bądź co bądź zawsze jest to muzyka na poziomie. I tak oto „Outbreak” w remiksie Steroize przypadł mi bardzo do gustu. Zredukowana ilość melodii i bardzo bujająca pierwsza i druga część utworu.
3. Carlo Calabro – Loudest Silence vs. Gareth Emery feat. Bo Bruce – U (Armin van Buuren Mashup) [High Contrast/Garuda]
Preview:



Carlo Calabro – Loudest Silence vs. Gareth Emery feat. Bo Bruce – U (Armin van Buuren Mashup)
Coś, czego nie będzie mi dane nigdzie zagrać w zaprezentowanej postaci, ponieważ jest to mash up Armina van Buurena na potrzeby tylko jego setów. Moja ostatnia produkcja „Loudest Silence” wydana w High Contrast Recordings, którą Armin supportował dwukrotnie w ASOT i podczas swoichwystępów (m.in EDC w Las Vegas). Arminowy mash up z Garethowym „U” dodał Calabrowemu „Loudest Silence” nowego wymiaru, dlatego właśnie ośmielam się umieścić go w tejże liście.
4. Len Faki & Johannes Heil – Perception [Figure]
Preview:



Len Faki & Johannes Heil – Perception (Original Mix) [FIGURE]
Coś, po co zapewne większość DJ-ów, grających muzykę podobną do mojej, by nie sięgnęła. Nie jest to coś, co na pierwszy rzut oka stylistycznie pasuje do wyżej zaprezentowanych produkcji, ale na pewno stanowiłoby dobrą, nieoczekiwaną zmianę klimatu bez zmiany ogólnego groove’u seta jako całości. Co tu dużo pisać – stopa i troche perkusji 😉 Jeśli klimat imprezy na to pozwala, zawsze znajdę miejsce na taki bezkompromisowy „banger”.
5. Cristian Varela – Pornogames (Alex Di Stefano Remix) [Yin Yang]
Preview:



Cristian Varela – Pornogames (Alex Di Stefano Remix)
Sytuacja podobna do wyżej wymienionej, z tym, że numer o bardziej „jadącym” charakterze. Czyli coś, czym możnaby z powodzeniem zakończyć występ. Jak już pisałem na początku – nie jestem fanem trzymania się jednego stylu brzmienia i jeśli tylko nadarza się okazja, lubię złamać klimat czymś, co niby nie pasuje do całości, ale tak naprawdę nie pozwala ludziom się znudzić jednym rodzajem brzmienia.
Więcej informacji o Carlo Calabro na www.facebook.com/carlocalabroPL
Przypomnijmy – Carlo Calabro wystąpi na scenie Run To The Sun podczas tegorocznego Electrocity w Lubiążu:
Bilety możecie kupić tutaj: