Zabili DJ-a, bo nie zagrał na życzenie
Muzyczne prośby od uczestników imprez to jedna z największych zmór DJ-ów, na ich temat napisano już i powiedziano bardzo wiele.
Jednak jeszcze nigdy nie słyszeliśmy o takim tragicznym finale, który miał miejsce na jednej z imprez w Indiach. Było to urodzinowe party wnuczki jubilera Harioma Gupta, w miejscowości Sidhauli, w prowincji Uttar Pradesh (skąd pochodzi załączone zdjęcie).
DJ nazywał się Arun Valmiki, miał zaledwie 30 lat, za niezrealizowanie muzycznego życzenia został zabity przez człowieka znanego jako Ishu, którego w tej chwili poszukuje indyjska policja. Wiadomość podała telewizja India TV News i doprawdy nie wiemy, jak ją skomentować poza tym, że mamy głęboką nadzieję, że to ostatni taki incydent w historii.