News

30 ofiar pożaru w klubie nocnym

Wszyscy chodzimy do klubów nocnych. Czasem widujemy w nich wykorzystywane przez organizatorów imprez efekty pirotechniczne. Przeważnie są to pokazy na małą skalę, ale nawet takie zabawy mogą zakończyć się tragicznie…

Jak w Rumunii w ostatni weekend, kiedy to doszło do tragedii, w którą wręcz trudno uwierzyć. Liczba ofiar pożaru w klubie nocnym w Bukareszcie ciągle rośnie, w tej chwili to aż 30 osób! Niektórzy ranni są w ciężkim stanie, a więc ostatecznie wiadomości mogą być jeszcze gorsze. W klubie Collectiv podczas darmowego koncertu było około 400 osób.

Muzyka, którą wtedy grano w tym klubie, nie ma nic wspólnego z naszymi ulubionymi dźwiękami (występował metalcore’owy zespół Goodbye To Gravity, którego dwóch gitarzystów również zginęło w pożarze), ale ta smutna sytuacja niesie uniwersalne przesłanie do wszystkich, którzy organizują wydarzenia w nocnych klubach. Może lepiej nie porywać się na pokazy pirotechniczne w takich miejscach? A jeśli już powstaje taki pomysł, postarać się o pozwolenia i przestrzeganie wszelkich norm?

Wiceminister spraw wewnętrznych Rumunii Raed Arafat poinformował, że klub nie zwrócił się do straży pożarnej o wydanie pozwolenia na pokaz pirotechniczny, który miał towarzyszyć odbywającemu się w klubie koncertowi. Mówi się też i pisze o wszechobecnej w tym kraju korupcji, która ma wpływ na to, jak funkcjonują między innymi kluby nocne…W Rumunii ogłoszono 3-dniową żałobę narodową.




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →