News

Armin zdenerwował fanów wspólnym setem z DV & LM

Duet Dimitri Vegas & Like Mike to, jakby nie było, najpopularniejsi DJ- na świecie – tak przynajmniej można sądzić po ostatnich wynikach głosowania w plebiscycie DJ MAGA. Z drugiej strony często mówi się o nich jako o 'pajacach z Tomorrowland’, którzy na dodatek znani się z tego, że sami nie produkują swoich przebojów. 

W tym kontekście granie z nimi wspólnego seta dla kogoś spoza big roomowego świata to pomysł dość ryzykowny. Przekonał się o tym w ostatnich dniach Armin van Buuren, który wbrew wielu krytykom nadal przecież chce być łączony ze środowiskiem muzyki trance. Gdy na Facebooku pochwalił się faktem, że właśnie gra seta back to back c DM & LM, posypały się na niego gromy. 


Jego fani nie zostawili na nim suchej nitki, dominowały komentarze w rodzaju 'R.I.P. Armin Trance 1993-2015′ czy 'Byłeś legendą, ale to jest jak policzek w twarz twoich wiernych fanów’. Trzeba przyznać, że gościnne pojawienie się podczas imprezy belgijskiego duetu Bringing The Madness było dość odważnym krokiem ze strony Armina – musiał się spodziewać takich ataków, a jednak zdecydował się na ten krok. Wczoraj zaprosił do słuchania ASOT Year Mixu, kierując ukłon w stronę fanów trance’u… Trochę mu współczujemy tego muzycznego rozdwojenia jaźni, może w dzisiejszych czasach inaczej się nie da? 


P.S. A może to była tylko promocja najnowszego remiksu 'Heading Up High’?

Armin van Buuren feat. Kensington – Heading Up High (Dimitri Vegas & Like Mike vs BOOSTEDKIDS Remix)




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →