News

10 lat 'North Pole’: Nitrous Oxide wspomina rok 2006

Ile lat mieliście w 2006 roku? Czy już wtedy lubiliście elektroniczną muzykę taneczną czy jeszcze nie mieliście tego w planie? W życiu Nitrousa Oxide’a właśnie wtedy nastąpiły wielkie zmiany…Postanowiliśmy zadać mu na tę okoliczność kilka pytań.



W tym roku mija 10 lat od wydania ważnego dla Ciebie kawałka 'North Pole’, co pamiętasz z tamtego momentu?

– Tak, było to dekadę temu, aż ciężko mi w to uwierzyć. Miałem wtedy 22 lata i muzyką trance fascynowałem się już od jakiegoś czasu. Nagle w Polsce zaczęły się pojawiać imprezy z największymi gwiazdami sceny trancowej. Nie zapomnę, gdy po raz pierwszy usłyszałem na żywo Above & Beyond w poznańskiej Arenie, a także Armina we Wrocławiu. Zobaczyć swoich idoli na żywo to było nie lada przeżycie. Moim największym marzeniem wtedy było wydawać muzykę w ich wytwórniach, nie wspominając o graniu na imprezach u ich boku. Jak wiesz – kilka miesięcy później te marzenia zaczęły się spełniać.

Jak doszło do współpracy z Anjunabeats?

– Byłem bardzo zdeterminowany na płaszczyźnie produkowania swoich utworów. Rzadko wychodziłem z domu, by spotykać się ze znajomymi. Zamykałem się w pokoju ze słuchawkami na głowie i spędzałem tak każde popołudnie oraz wszystkie weekendy. Rozsyłałem moje dema do różnych wytwórni aż w końcu ktoś zainteresował się moją muzyką. Był to DJ Precision, założyciel legendarnej wytwórni Somatic Sense. Udało się wydać tam kilka winyli,  między innymi Nitrous Oxide – ‘Waterfall’ oraz 3rd Moon – ‘Diving In The Sky’. Oba utwory pojawiły się wtedy w audycjach ASOT i TATW.

I się zaczęło!

– Postanowiłem próbować dalej i każdy utwór, który skomponowałem, wysyłałem najpierw do Anjunabeats – ponieważ ich brzmienia najbardziej mi odpowiadały. Gdy wysłałem im kawałek ‘Frozen Dreams’, to strasznie im się spodobał i przetestowali go w swojej audycji. Tydzień później słuchacze wybrali go jako najlepszy utwór z audycji i tak samo było w kolejnym tygodniu. Bardzo mnie to zmotywowało i dosłownie w przeciągu jednego dnia skomponowałem utwór ‘North Pole’. Gdy podesłałem demo do jednego z członków Above and Beyond, to natychmiast otrzymałem odpowiedź, że chcą wydać oba utwory na jednym winylu. Był to dla mnie wielki szok i zarazem ogromne wyróżnienie. Nie muszę chyba pisać, że prawie biegałem po suficie ze szczęścia. Uważam ten moment za przełomowy i na pewno zapamiętam tą chwilę do końca życia.



Co się stało już po ukazaniu się ‘North Pole’?

– Jak to się mówi: potem było już z górki. Wydawałem naprawdę dużo kawałków zarówno tych własnych, jak i remiksów. Kolejnym singlem był ‘Morning Light’/’Orient Express’, a następnie ‘Amnesia’ i ‘Waves’. Zremiksowałem „Untitled Audio” Mike’a Koglina i P.O.S., który do dziś wielu ludzi uważa za mój najlepszy kawałek. W pewnym momencie Tony McGuinness zaproponował, abym zaczął robić swój album. Udało się go wydać w 2010 roku. Zacząłem też koncertować po całym świecie (odwiedziłem wszystkie kontynenty oprócz biegunów). Moje życie zupełnie się zmieniło, za co jestem wdzięczny ludziom, którzy uwierzyli w moją muzykę.

Pamiętasz, jak wtedy wyglądał świat producentów muzyki trance w naszym kraju?

– Zapaleńców produkujących trance w Polsce było stosunkowo niewielu. Wśród nich byli Sebastian Sand, Paul Van Gee, Vision 84, Kamel (3rd Moon), Underwater. Dzieliliśmy się swoją twórczością i dużo dyskutowaliśmy na forach internetowych czy bezpośrednio przez komunikator gadu-gadu. Widywaliśmy się też często przy okazji wspólnych imprez lub po prostu jeżdżąc po Polsce na eventy. Wszyscy byliśmy równie zafascynowani zachodnim brzmieniem i zależało nam, by osiągać podobne rzeczy w swoich produkcjach. Nie było jeszcze wtedy dostępu do banków z gotowymi presetami ani tutoriali na Youtube, tak więc trzeba było kręcić dźwięki samemu. Bardzo miło wspominam te debaty, rozmowy jak wykręcić dobry bas czy pady. Fajnie byłoby się z nimi wszystkimi spotkać na jakiejś imprezie i jestem przekonany że kiedyś to jeszcze nastąpi.

Nitrous Oxide – North Pole




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →