Transmission już w sobotę! Wywiad z współtwórcą eventu
29 października w o2 Arenie w czeskiej Pradze, tysiące fanów
muzyki Trance połączy się, tworząc jedność 10. urodzin Transmission! W
oczekiwaniu na flagowy event tej marki, portal 1001tracklists zamienilł kilka słów z Martijnem van
den Bergiem, który pracuje z Transmission Festival, aby spojrzeć na wszystko z
perspektywy jednej z osób przygotowujących eventy Transmission; przy okazji
dowiadując się, co będzie czekało nas w tym roku. W poniższej rozmowie dowiecie
się o jednej z najbardziej imponująco przygotowanej imprezie muzycznej na
świecie, której line-up wypełniają herosi gatunku Trance.
Czy możesz przedstawić siebie oraz swoją rolę
w Transmission?
Pewnie! Nazywam się Martijn van den Berg, pochodzę z
Holandii i od kilku lat pracuję w United Music (organizator Transmission
Festival). Moją nową i obecną rolą jest bycie menadżerem międzynarodowego
projektu Transmission. To oznacza koordynację istniejących zagranicznych edycji
w Australii i Tajlandii, ale także odnajdywanie partnerów w nowych lokacjach,
aby jeszcze więcej ludzi mogło doświadczyć, czym jest Transmission. Ponadto,
jeśli trzeba, pomagam w sprawach związanych z naszą główną edycją w Pradze,
jednak skupiam się głównie na zagranicy.
Jak wyjątkowym
wydarzeniem jest 10 rocznica wystartowania Transmission w o2 Arenie w Pradze?
Cóż, dla nas jest bardzo wyjątkowym. Niewiele eventów może
pochwalić się 10-letnim stażem na scenie, a to już mówi wiele o twojej
imprezie. Nie zaszedłbyś z tym tak daleko, jeśli nie robiłbyś czegoś bardzo
dobrego lub nie miałbyś czegoś wyjątkowego do zaoferowania. Myślę, że gdy
Transmission wystartował w 2006 roku, mało kto mógłby przewidywać, że urośnie
on do rangi wielkiego, międzynarodowego eventu. Do Pragi przybywają miłośnicy
muzyki Trance z ponad 60 krajów z całego świata, a obecnie działamy już na 3
różnych kontynentach i wygląda na to, że na tym nie poprzestaniemy. Jesteśmy
dumni z tego, co udało nam się osiągnąć przez te wszystkie lata i nie możemy
się już doczekać, aby świętować i dzielić się naszym szczęściem z każdym, kto
29 października pojawi się w o2 Arenie w Pradze.
Czy możesz
opowiedzieć o miejscu imprezy i o tym, co czyni go wyjątkowym dla Transmission?
Wierzymy, że o2 Arena to jedno z najlepszych miejsc w
Europie dla eventów typu Transmission. Trzy pierwsze edycje, które odbyły się w
2006 roku, zostały zorganizowane w różnych lokacjach, ale kiedy z każdą kolejną
edycją przybywało do nas ok. 2500 nowych widzów, chcieliśmy jak najszybciej
przenieść się do większego budynku i uczynić z Transmission coroczną imprezę.
o2 Arena została wybudowana za 400 milionów euro i jest hipernowoczesnym
miejscem różnorodnego przeznaczenia, które oferuje tobie komfort, jakiego
potrzebujesz i jaki możesz sobie wyobrazić. Ma wspaniałą akustykę i jest dla
nas cudowny – ma wysoki dach, dzięki któremu możemy pomieścić naszą ogromną
scenę, która ma 23 metry wysokości i 44 metry szerokości.
Jak Transmission
ewoluowało przez te wszystkie lata?
W 2006 roku przeprowadziliśmy trzy edycje. W 2007 roku
przenieśliśmy się do o2 Areny i właśnie Transmission stał się corocznym
eventem. Od samego początku, chcieliśmy przekazać ludziom coś zupełnie innego i
unikatowego w kwestii produkcji i doświadczaniu imprezy. Ta wizja się nie
zmieniła, nawet teraz, gdy zakres naszej działalności jest znacznie większy i
coraz więcej czasu, pieniędzy i wysiłku jest wkładane w tworzenie czegoś
wyjątkowego. Zwiększyło się nie tylko miejsce naszych eventów, ale także liczba
ludzi odwiedzających nasze imprezy oraz liczba obserwujących nasze kanały, a od
2014 roku rośnie również nasza pozycja poza Czechami. Nasza pierwsza
międzynarodowa edycja odbyła się w 2014 roku, a już w tym roku mogliśmy się
pochwalić całkowicie wyprzedanym show w Melbourne. W marcu 2017 roku pojawimy
się w Tajlandii i mamy nadzieję, że już wkrótce ogłosimy kolejne miejsca, do
których dotrzemy.
Czy możesz powiedzieć
nam o 'The Lost Oracle’; skąd pojawił się pomysł na ten motyw? Czego może
spodziewać się publiczność?
W 'Lost Oracle’ będziemy starali się zdemaskować naszą
przyszłość poprzez odszyfrowanie magicznego sześcianu, sześcianu czasu. Nie
możemy zdradzić zbyt wiele na ten temat, ale Kim Kiona pojawi się na żywo na
scenie jako Wyrocznia i możecie spodziewać się motywów takich jak: starożytny,
grecki świat, a także gry puzzle oraz futurystyczne holografia. Podróż poprzez
czas i przestrzeń. Tak jak nigdy przedtem, wszystkie lasery, światła i
wizualizacje staną się jednością. Transmix został przez nas delikatnie
skorygowany i w tym roku będzie trochę krótszy i bardziej energiczny, to będzie
wielka chwila naszego show, w której podczas dziesięciu szalonych i
fantastycznych minut, wszystkie światła, lasery, wizualizacje i efekty
specjalne pokażą pełnię swoich możliwości. Oczywiście, najwspanialszym
doświadczeniem będzie przeżycie tego na własne oczy. Ponadto, mamy również
dodatkową godzinę, dzięki zmianie czasu z letniego na zimowy!
Jak budowaliście
line-up tegorocznej edycji? Czego możemy spodziewać się po artystach
znajdujących się na waszym afiszu?
Cóż, tworzenie line-up’u nie jest rzeczą tak łatwą, jak
ludzie mogą to sobie wyobrażać. Oczywiście zaczynasz od ostatecznej listy
artystów, których chciałbyś zabukować, dodatkowo otrzymujesz oferty wielu,
naprawdę wielu artystów. Bardzo rzadko zdarza się, że masz możliwość
zabukowania wszystkich artystów z listy, którą przygotowałeś na początku.
Bardzo często są oni niedostępni akurat w dzień twojego eventu lub nie możesz
dojść z nimi do porozumienia na temat warunków. Nie mówię tylko o warunkach
finansowych, ale także takimi rzeczami, jak np. zgody na transmitowanie.
Dla nas Markus Schulz to podstawa, również Thomas Coastline
– jako DJ odpowiedzialny za warm-up – stał się w ostatnich latach nieodłącznym
elementem naszego line-up’u. Później, bardzo ważną rzeczą dla nas jest
posiadanie przedstawicieli różnych trance’owych stylów, ponieważ Transmission
ma jedną wielką scenę, bez podziału na poboczne pokoje. Zaletą jest to, że
każdy doświadcza tych samych doznań oraz klimatu, Ograniczeniem jest fakt, że
mamy tylko 7 miejsc i dlatego musimy stworzyć line-up, który będzie różnorodny
i interesujący dla każdego.
Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że zabukowaliśmy Gouryellę na
10-tą edycję; to dla nas coś nowego i wyjątkowego. John O’Callaghan to
popularna postać, która pojawiała się już kilka razy na Transmission; występ
MarLo w zeszłym roku zyskał świetne opinie, dlatego z radością zaprosiliśmy go
na tegoroczną edycję; Vini Vici i Psy Trance są obecnie bardzo na czasie.
Orkidea być może nie jest znany szerszej publice, jednak jest fenomenalnym
DJ’em i producentem, który od dawna był na naszym radarze. Zawsze chcemy pokazać
nowe nazwiska, świeże brzmienia, ale także wspierać lokalne talenty, takie jak
Thomas Coastline, Driftmoon czy ReOrder. Pozycja dwóch ostatnich artystów na
scenie międzynarodowej rośnie z dnia na dzień. Driftmoon należy również do
naszej ekipy i razem z Geertem Huininkiem jest odpowiedzialny w ostatnich
latach za ścieżki dźwiękowe do naszych filmów.
Jak wiele czasu zabiera wyprodukowanie tak
wyjątkowych, jedynych w swoim rodzaju wizualizacji?
Cóż, bardzo dużo…
W tej kwestii Vision Impossible od dawna współpracuje z naszą ekipą.
Pierwsze pomysły pojawiają się tuż po zakończeniu imprezy, gdy rozpoczynamy
tzw. burzę mózgów na kolejny rok. Na początku przygotowany jest scenariusz
imprezy, który podstawowo jest deskrypcją tekstów do intr, wymienieniem używanych
kolorów, tła motywów i to by było na tyle. Vision Impossible zaczyna rysować
moodboard oraz szkice na papierze, później efekt ich pracy jest przemieniany na
formę cyfrową. Następnie wybieramy się do studia, aby nagrać film –
przygotowujemy trailer nowej edycji, nagrywamy teksty do intr, tworzymy muzykę
i wizualizacje do naszego show. Zaczynamy również tworzyć projekt sceny,
obrazy, zaczynamy też zbierać cały odpowiedni sprzęt: lampy ledowe, lasery,
światła i SFX-y. To ogromny, kreatywny proces, pochłaniający nas na miesiące,
mnóstwo czasu spędzonego nad programowaniem. Efektem jest powolne zmienianie
naszych pomysłów w rzeczywistość.
Czy wybieracie się do Pragi? Na który set czekacie najbardziej?