Electrocity: Powalający mapping 3D powraca do Lubiąża!
Muzyka to bardzo ważna część letnich festiwalach, ale nie zapominamy o wizualnych atrakcjach specjalnych, które w Lubiążu zapierają dech w piersiach!
Nie ma takiego DJ-a na świecie, któru po przejściu progu Klasztoru Cystersów nie zrobił wielkich oczu i który nie dałby nam do zrozumienia, że nie nie dowierza własnym oczom – zarówno wnętrze Klasztoru, jak i jego dziedziniec wprowadzają wszystkich w stan iście magiczny! Nawet bez dodatkowych efektów multimedialnych mielibyśmy do czynienia z jedną z najbardziej spektakularnych imprezowych miejscówek na świecie.
Jednak jak dobrze wiecie, agencja Soundtrade zawsze bardzo poważnie podchodzi do stworzenia takiej oprawy, żeby o produkcji Electrocity każdy mógł powiedzieć, że jest iście miażdżąca. Poza tym, że festiwal organizowany jest w zabytkowym kompleksie pocysterskim w Lubiążu, w miejscu unikatowym na skalę światową, jest zarazem jednym z najbardziej zaawansowanych technicznie festiwali w naszym kraju.
Od samego początku istneinia stawiał poprzeczkę bardzo wysoko i zaskakiwał różnymi nowinkami. Podobnie stało się dwa lata temu, podczas 9 edycji. Agencja Soundtrade jako pierwsza w Polsce użyła mappingu 3D do zaprezentowania sceny Run To The Sun. Podobnie będzie podczas tegorocznego „Ostatniego Rozdziału”. Zobaczcie sami efekt. Jest powalający i taki znów będzie podczas 10., ostatniej edycji imprezy!
Electrocity 9 Klasztor Cystersów Lubiąż Mapping-owa Scena RUN TO THE SUN