Carnage kończy rok trzecim singlem jako GORDO
Carnage to jedna z największych gwiazd EDM jednak w 2021 nie o nim było głośno, a o GORDO. Słuchamy trzeciego singla jego najnowszego projektu.
Carnage in Da Building znowu głośno pobrzmiewa
Diamanté Anthony Blackmon bardziej znany jako Carnage bądź DJ Carnage to urodzona w Nikaragui jedna z największych gwiazd współczesnej muzyki elektronicznej. Zaczynał od grania setów w małym klubie w Frederick. Właśnie tam narodziło się słynne hasło Carnage in Da Building, które tłumnie wykrzykiwane było na początku jego koncertów.
Blackmon utworzył wiele kultowych dla sceny EDM utworów. Trzeba przyznać, że większość jego najbardziej znanych kawałków powstała w czasie złotej ery big room house’u. Wyprodukowane przez niego były wtedy chociażbyToca, Psy or Die czy Incredible.
Carnage jest też jednym z pierwszych DJ-ów, który łączył muzykę EDM współpracując ze znanymi raperami. Jego współpraca z Migosami, której efektem jest kawałek Bricks czy collab z Lil Pumpem przy utworze i Shyne okazały się wielkimi, światowymi hitami.
Nie sposób też nie docenić jego festiwalowych remiksów. Jego przeróbka utworu Spaceman Hardwella zapoczątkowała nowy nurt w festival trapie. W ostatnich czasach Carnage’a mogliśmy widzieć też często u boku GRAVEDGR, który jest prawdziwym królem raw trapu. Nic w tym jednak dziwnego – GRAVEDGR to pierwszy wychowanego jego wytwórni, Heavyweight Records.
GRAVEDGR – FICK DICH w/ Carnage & Dither
Wszystkie te zdarzenia podpierane muzyką Diamanté ukształtowały go jako stricte basowego DJ-a. Nie jest to jednak w 100% prawda. Carnage ma na swoim koncie również świetne dużo spokojniesze kawałki. Możemy do nich zaliczyć Letting People Go czy Slot Machine (może z wyjątkiem dropu…). Tworzyło to jednak bardzo mocny dysonans w jego twórczości. I właśnie tak narodził się projekt GORDO.
Przeczytaj też: Najlepsze EDM-owe mashupy 2021 roku
GORDO jest projektem, w którym Carnage bez skrępowania dzieli się z nami swoimi łagodniejszymi produkcjami w stylu house i tech house. I to właśnie pod skrzydłami tego projektu ukazał się najnowszy – trzeci w tym roku – utwór EENIE WEENIE. Trzeba przyznać, że utwór ten zostawia po sobie bardzo dobre wrażenie.
EENIE WEENIE to produkcja czysto tech house’owa, a co za tym idzie powinniśmy się po niej spodziewać mocnych acz rytmicznych uderzeń. I tutaj nie ma rozczarowania. Najnowsza produkcja prócz rytmicznych brzmień zostawia nam w głowie bardzo chwytliwą melodię i mocne basowe uderzenie. Trzeba przyznać, że jeśli o projekt GORDO Diamante będzie dbać tak samo jak przez ostatnie dwanaście miesięcy to możemy być świadkami narodzin nowej gwiazdy tech house.
GORDO – EENIE WEENIE
Poprzednie numery, KTM i TARAKA, nie dość, że spotkały się ze świetnym przyjęciem to przypadły do gustu wielu światowej sławy DJ-om, którzy z chęcią supportowali je podczas swoich występów. I mówimy tutaj o takich postaciach jak Tiesto, Diplo, Vintage Culture, Marshmello, Cedric Gervais czy Joel Corry.