John Summit podpisał kontrakt wydawniczy z największą house’ową wytwórnią na świecie

John Summit to młody artysta. Nie tak dawno pracował jeszcze jako księgowy, a już teraz w zaskakującym tempie wspina się po kolejnych stopniach kariery muzycznej. Nie jest to oczywiście dziełem przypadku. John albo ma wielki talent albo poświęcił na naukę produkcji muzyki bardzo wiele czasu, a najpewniej jedno i drugie. Pozwoliło mu to już teraz osiągnąć zaskakujące wyniki. 

Za największy muzyczny sukces Summita jak do tej pory można brać osiągnięcie, które zdobył w zeszłym roku. John w 2021 był bowiem najlepiej sprzedającym się artystą ze wszystkich gatunków na platformie Beatport.

Sam jego tech-house’owy kawałek Deep End był rok wcześniej został najlepiej sprzedającą się i najdłużej będącą numerem jeden produkcją. Już teraz wiemy, że może doliczyć on kolejne osiągnięcie do swojego zbioru sukcesów.

Ogłoszona bowiem została współpraca pomiędzy Johnem Summitem a Defected Music, czyli wydawniczą częścią Defected Records. Sama wytwórnia jest prawdziwym hegemonem na rynku muzyki typu house. Obie strony zawarły między sobą trzyletni kontrakt wydawniczy na wyłączność, razem z umową na reprezentowanie praw autorskich Summita.

Współpracę postanowił skomentować Wez Saunders – dyrektor zarządzający Defected: 

Zapisy umowy przewidują, że Summit reprezentowany będzie globalnie przez zespół Defected Music i subwydawcę BMG, wraz z „konkurencyjnymi” stawkami zaliczki i tantiemów obejmujących nadchodzące wydania i wydane już utwory dla wytwórni pokroju Defected, FFRR, Ultra czy D4 D4NCE. 

Oczywiście nie zabrakło komentarza w sprawie współpracy samego zamieszanego: 

Podpisanie moich praw wydawniczych i sąsiedzkich z Defected było absolutnie bezdyskusyjnym wyborem […] Każda osoba w ich zespole jest nie tylko niesamowicie pracowita, ale również niezwykle oddana popychaniu brzmienia muzyki house do przodu. Po spędzeniu czasu w ich studiach i pracy z ich artystami i personelem, jestem przekonany, że czeka nas wspaniała współpraca w przyszłości 

Nie ma wątpliwości, że z tej współpracy wyniknie wiele dobrego, szczególnie dla fanów muzyki house. Mam wrażenie, że obie strony zyskały podpisując tą umowę, ale jak to zwykle bywa, czas pokaże. By nie przegapić innych newsów ze świata muzyki elektronicznej koniecznie zaobserwujcie nas na naszym profilu na Facebooku.

– Blasterjaxx z 2006 roku – duet odkopał swoją dawną produkcję 

– 12th Planet i Gammer odpowiadają na zarzuty o wykorzystanie seksualne 

– Excision otwiera program stypendialny dla początkujących artystów 

fot. Press