FISHER prezentuje pierwsze wydanie w 2022 roku. Posłuchaj 'Palm Beach Banga’
Dla australijskiego producenta jest to pierwszy numer wydany w 2022 roku. W jego dyskografii znajdują się już takie hity jak Wanna Go Dancin’, You Little Beauty czy legendarne Losing It. Jak brzmi Palm Beach Banga i czy również może stać się klubowym hitem? Sprawdźmy!
Jak FISHER stał się gwiazdą EDM-u?
Australijski DJ FISHER jest aktualnie jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w przemyśle muzyki elektronicznej ostatnich lat. Co możemy powiedzieć na jego temat? Największą sławę przyniósł mu oczywiście numer Losing It, który został wydany w lipcu 2018 roku wraz z pomocą brytyjskiego producenta – Chrisa Lake’a.
Track był niebywałym sukcesem, ponieważ oryginalna wersja tej kompozycji została zagrana do tej pory w ponad dwóch tysiącach setów na całym świecie. Warto wspomnieć o statystykach z YouTube, gdzie liczby wyświetleń oscylują w granicach ponad 200 milionów wyświetleń od czasu dodania.
Przeczytaj też: Boris Brejcha ze swoją własną sceną i 3-godzinny setem na Ultra Miami 2022
Nie można jednak zapominać o innych utworach Australijczyka, ponieważ podczas swojej kariery wydał inne hity tj. wcześniej wspomniane You Little Beauty, które otrzymało remiksy o takich DJ-ów jak ACRAZE czy Matroda. Hitów w dyskografii FISHERA jest co nie miara, a wśród nich możemy jeszcze wymienić takie tytuły jak Stop It czy Freaks.
Jego numer Just Feels Tight spotkał się z aprobatą ze strony fanów oraz kolegów z branży, ponieważ track był grany przez takie gwiazdy jak Timmy Trumpet, Benny Benassi czy nawet przez Armina van Buurena. Sprawdźmy, jednak czy następnym hitem australijskiego producenta zostanie jego najnowsze wydanie – Palm Beach Banga!
Posłuchaj setu FISHERA podczas Lollapaloozy Chicago 2019
Palm Beach Banga pierwszy utworem FISHERA w 2022
Palm Beach Banga po raz pierwszy zagrana została podczas występu FISHERA w klubie Marquee znajdującym się w Las Vegas. Wydarzyło się to w sierpniu 2021, więc od tego czasu minęło prawie pół roku. Przyzwyczailiśmy się jednak, że Australijczyk lubi teasować fanówi wydawać tracki po bardzo długim czasie. Zobaczymy czy światło dzienne ujrzy sławne Lick It, które po sieci lata już od października 2019.
Co mogę powiedzieć na temat Palm Beach Banga? Moim zdaniem jest to track typowy pod sety FISHERA i ogólnie pod występy klubowe. Utwór nie brzmi tak jakby miał podbijać Spotify czy listy przebojów tak jak robiło to Losing It. Numer ten można nazwać build-upem do większych hitów australijskiego producenta, bo tutaj naprawdę nie znajdziemy nic ciekawego.
Irytujące wokale, średnio brzmiący bassline, naprawdę wątłe dropy, a poza tym bardzo proste brzmienie – tak można nazwać Palm Beach Banga. Myślę, że jest to jedna z nielicznych produkcji FISHERA, która została stworzona bez pomocy Chrisa Lake’a, bo jest ona po prostu mocno średnia. Jedynym plusem jest oficjalny visualizer, który pojawił się na kanale Australijczyka właśnie do tego utworu.