Ferry Corsten w Poznaniu tego lata. Znamy cały line-up Malta Garden Festival 2022

Lada moment kwiecień i początek wiosny. Zdaje się to być najlepszym czasem na finalizowanie swoich wakacyjnych planów, by na koniec nie obudzić się, kiedy wszystko już będzie zarezerwowane i wyprzedane. Sami organizatorzy imprez zdecydowanie pomagają nam w podjęciu planów na wakacje, gdyż odpowiednio wcześnie zapowiadają swoje wydarzenia. 

Nie tak dawno temu prognozowałem, że w związku z nadchodzącym latem usłyszymy wiele nowości związanych z imprezami zarówno tymi krajowymi, jak i zagranicznymi. Nie trzeba było czekać długo na potwierdzenie tych słów. Już teraz bowiem znamy cały line-up Malta Garden Festival 2022.

Bardzo interesująco zapowiada się wakacyjny event w Poznaniu. Tam na Polanie Harcerza zlokalizowanej przy jeziorze Maltańskim odbędzie się festiwal, który zdaje się otwierać cały wakacyjny sezon. Wydarzenie to odbywające się 2 lipca przyciągnie również całą rzeszę gwiazd EDM.

Na Malta Garden Festival 2022 dane nam będzie bowiem usłyszeć sety między innymi 4 Strings, CJ Stone’a, Marcel Woodsa, Blinders, DJ-a Kuby & Neitana czy Skytecha. Gwiazdą wieczoru będzie jednak Ferry Corsten, który nie tak dawno temu gościł w Polsce z powodu ostatniej edycji ASOT. Za standardową wejściówkę z drugiej puli dane nam będzie zapłacić 89 PLN. Wejściówka typu VIP kosztować będzie 449 złotych.

Co ciekawe festiwal obejmować będzie dwie osobne sceny. Samo rozpoczęcie imprezy planowane jest dość wcześnie, bo już na godzinę 13:00. Pełen line-up wydarzenia zawierający aż 26 artystów znajdziecie na profilach społecznościowych organizatorów. 

Trzeba przyznać, że nadchodząca impreza w Poznaniu zapowiada się naprawdę imponująco. By nie przegapić innych newsów ze świata muzyki elektronicznej, koniecznie zaobserwujcie nas na naszym profilu na Facebooku.  

– Oto godzinowa rozpiska transmisji live z Tomorrowland Winter 2022

– Martin Garrix zagrał 10 niewydanych utworów podczas Lollapaloozy 2022

– Skradziono część pamiątek i dziedzictwa kulturowego Steve’a Aokiego

fot. WeLoveTrance