7,5-godzinna wizualizacja okiem maszynisty pociągu
Tego jeszcze nie było, albo nie pamiętamy. Jeżeli w najbliższym czasie szykujecie jakąś demówkę, to może być idealny materiał na oprawę muzyczno-wizualną. Siedem i pół godziny różnorodnej muzyki elektronicznej w połączeniu z jedną, wielką wizualizacją – konkretnie widokiem nakręconym z kabiny maszynisty pociągu pędzącego z Bergen do Oslo.
Pociąg pokonuje trasę 300 kilometrów, a my wraz z nim podziwiamy widoki. Aż chce się wyskoczyć zimą do Norwegii. Idealna zachęta dla turystów, a przy okazji idealna wizualizacja. To wszystko pomysł twóców filmu „Bergensbanen”, którzy poprosili didżejów z DI.fm i nie tylko do stworzenia ścieżki dźwiękowej.
Film już w zeszłym roku prezentowała norweska telewizja, ale dopiero niedawno pojawił się na youtube. Teraz więc każdy może sobie taką podróż zafundować. Polecamy wsiąść do pociągu, prezentację w TV obejrzało ponad milion Norwegów, ponad tysiąc wpisów pojawiło sie na twitterze. To może być najdłuższy film dokumentalny w historii, na pewno jest w czołówce. Swoją drogą ciekawe jak się czuje człowiek po obejrzeniu bez żadnych przerw całych siedmiu i pół godziny…
Poniżej znajdziecie pierwsze dwie, półgodzinne części, pozostałych jedenastu szukajcie na youtube.