5 sztosów na lato: DJ W!
Wojtek: Bardzo chciałem zawrzeć w tym zestawieniu parę naszych DUSS’owych produkcji, jednak co komu po samych tytułach, a te najbardziej wartościowe kawałki czekają na wydanie, więc na razie musi być ciiiii. Te 5 propozycji robi od kilku tygodni/miesięcy w moich setach za „sztosy”, choć nie wiem czy wakacyjne. Bardzo proszę ich nie numerować, bo nie lubię rankingów.
1. Breach – Jack
Kosi zawsze i wszędzie bez względu na klimat danego miejsca, obstawiam, że to będzie jeden z większych sztosów tego roku – Let’s Jack!


1. Tube & Berger – Surfin (Nice7 Remix)
Wiadomo że każdemu dj-owi zdarzy się przegapić jakiś numer, to moja największa „wpadka” ostatnio. Na szczęście ma się kolegów, koleżanki po fachu… ostatnio gram zawsze i wszędzie.Muzyczne wspomnienie znakomitych muzycznie juwenaliów w Słupsku.


1. Ramon Tapia – Lock
I znowu basik, taki jak trzeba. Kiedyś bardzo tego pana lubiłem, potem trochę mniej. Tę jednak EP-kę uważam za mega godną, i chyba najbardziej „wakacyjną” z moich propozycji.


1. Oliver Huntemann & Dubfire – Aire
Jeśli w studiu spotkali się Ci dwaj panowie, wiadomo, że musiało powstać zło w czystej postaci. Gnój !!! i tyle. Ze specjalnym zaproszeniem na tą „jedyną właściwą scenę” na EC.


1. Sam Paganini – Polyester
Może i proste, ale bardzo skuteczne. Tym razem wspomnienia z Silesia In Love. Jeśli chodzi o tego typu muzykę, to w ostatnim czasie Sam rządzi! P.S. Ostrzegałem że nie będzie „plażowo” 🙂

