13 faktów: Dirtyphonics!

 

Skład ekipy: Capskod, Pho, Playte, Pitch In – pochodzą z Paryża. Na scenie występują bez komputerów, korzystają z gramofonów, kontrolerów, efektorów, a nawet Game Boya!

Muzyczne gatunki, którymi operują: electro, drum and bass, dubstep, breakbeat, hip-hop.

Zaczęli w 2006, błyskawicznie zdobywając świat połamanych dźwięków. Postanowili uderzyć w drumowe listy i na drumowe imprezy z prawdziwie szaloną miksturą dnb i electro, tworzoną na żywo przez wszystkich członków ekipy. Z tego powodu ich live acty są niezwykle widowiskowe, kipiące od potężnej dawki energii, dosłownie miażdzące parkiety.

 

W 2006 znany brytyjski magazyn drumowy Knowledge uznał ich kawałek „Reggatronik” za najlepszy, niezakontraktowany track miesiąca.

Już pod koniec 2006 ten sam magazyn Knowledge uznał Dirtyphonics za wielką, wschodzącą gwiazdę – mieli nosa!

W 2008 w znanym labelu Audioporn ukazała się EP z numerami „French Fuck”i „Bonus Level”, która z miejsca zdobyła wszystkie drum and bassowe listy na całym świecie. Tym samym Dirtyphonics stali się gorącym towarem na połamanej scenie, co kolejne wydania miały tylko potwierdzić.

 

Po produkcje Francuzów zaczęli sięgać wielcy didżeje nie tylko z drumowego świata – na liście ich fanów widnieją między innymi: Andy C, Shimon, Pete Tong, Marky, Hype, Chase & Status, Kissy Sell Out, Crissy Criss, Annie Mac.

Rok 2009 przyniósł jeszcze większy sukces – EP „Quarks” z absolutnie wybuchowym trackiem tytułowym, który zamieszał ostro na listach bestsellerów i didżejskich plejlistach. Jest tu wszystko – ciekawe, zaskakujące melodie, zmieniający się rytm i niezmieniająca się wszechobecna energia drum and bassu, breakbeatu i electro, skomasowana i podana z inteligencją.

Równie popularne w połamanym środowisku stały się kolejne dwie EPKI „Teleportation” i „Vandals” – dosłownie powalająca dawka electro syntezatorów połączona z wybitnie skocznymi drumowymi beatami. Wielki power, wielki sukces.

 

Rok 2009 zakończyli zdobyciem prestiżowej nagrodyDrum And Bass Arena Awards – zwyciężyli w kategorii Najlepszy Nowy Producent.

Na wydanej w 2010 kompilacji „Hospital This is Drum & Bass”, na płycie zmiksowanej przez High Contrast znalazła się kolejna perełka od Dirtyphonics – kawałek „Lottery”.

Kolejny hit na drumowych listach to remiks dla Shockone i kawałka „Polygon” – szukajcie na co najmniej dwóch składankach: „Night Life 5” Andy’ego C i „Return of Ghetto Blaster” Cyantific. Coraz mniej drumów, coraz więcej electro, czy to stały trend, przekonamy się niebawem.

Już 30 października, Dirtyphonic będą zapewne główną i najbardziej wybuchową gwiazdą helloweenowej, drumowej imprezy, na którą fani gatunku czekali w Polsce od lat – Innovation in The Lodz w hali Atlas Arena. Już nie możemy się doczekać, do zobaczenia na miejscu! Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości, czy warto być tam choćby ze względu na Francuzów – koniecznie posłuchajcie kawałków, które załączyliśmy poniżej.